Reklama

reklama

Zofia Kiniorska – Polka w prestiżowej Orkiestrze Szwajcarii Romańskiej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zofia Kiniorska – Polka w prestiżowej Orkiestrze Szwajcarii Romańskiej
Kobieta dyrygująca orkiestrą to wciąż dość rzadki widok. Foto: Shutterstock/Rasim Rasimoglu

– Świat jeszcze nie do końca jest przygotowany na to, żeby nas przyjmować z otwartymi ramionami – tak o kobietach dyrygujących orkiestrami mówi Zofia Kiniorska. Polka niedawno wywalczyła angaż do prestiżowej Orkiestry Szwajcarii Romańskiej.

  • Zofia Kiniorska zwyciężyła w przesłuchaniu na asystentkę dyrygenta prestiżowej Orchestre de la Suisse Romande (Orkiestra Szwajcarii Romańskiej). 
  • Polka została wybrana spośród sześćdziesięciorga kandydatów i będzie pracować z Jonathanem Nottem. 
  • Orchestre de la Suisse Romande założył w 1918 roku w Genewie przez Ernest Ansermet.

Orkiestra Szwajcarii Romańskiej ma ponadstuletnią tradycję. Dla wychowanej w muzycznej rodzinie Zofii Kiniorskiej zasilenie jej szeregów jest spełnieniem marzeń. Ja pamiętam od dzieciństwa nagrania tej orkiestry, po prostu w domu się ich słuchało. Jeszcze jako dziecko zapamiętałam tę nazwę, a teraz będę miała okazję pracować z tymi muzykami. To jest dla mnie bardzo duże wydarzenie – mówi dyrygentka.  

Awans z marszu

Kiniorska została wybrana podczas przesłuchań spośród sześćdziesięciorga kandydatów, co było dla niej sporym zaskoczeniem. – Ja tam pojechałam zupełnie na żywioł. Zupełnie niczego się nie spodziewałam, byłam pierwszy raz na przesłuchaniach, czyli na takiej rozmowie o pracę, mówiąc kolokwialnie. Myślę, że świadomość tego, że wszystko się może wydarzyć i nic się może nie wydarzyć trochę mi pomogła – opowiada gościni audycji "Dobrego dnia!".

Oboje rodzice Zofii są zawodowymi muzykami, a ona sama przez trzynaście lat szlifowała umiejętności gry na fortepianie, zanim zdecydowała się poświęcić dyrygowaniu. – W pewnym momencie uznałam, że nie chcę, że za dużo mi to stresu przysparza. A już wtedy dyrygowałam chórami amatorskimi, więc stwierdziłam: "A, spróbuję!". Zdałam na studia do Warszawy, skończyłam studia licencjackie i magisterskie. No i jestem – mówi Kiniorska.

Świat nieprzygotowany na dyrygentki

Kobieta w roli dyrygenta orkiestry to wciąż stosunkowo rzadki widok. Jednak, jak twierdzi Zofia Kiniorska, to się powoli zmienia. – Tak naprawdę coraz więcej nas podejmuje się tej pracy. Na studiach właściwie już teraz jest zachowany parytet. Natomiast muszę przyznać, że faktycznie u nas, i w ogóle na wschodzie, tych kobiet jest mniej, jest trochę mniejsze zaufanie do nas, bo się utarło, że to jest męski zawód. Ale to się zmienia i ja to widzę. Coraz więcej osób zaprasza nas do współpracy.  

Kiniorska przyznaje jednak, że kobiety wciąż muszą walczyć o swoje miejsce na podeście dyrygenckim. – Trzeba być po prostu bardzo upartym, bo spotka nas wiele rzeczy przykrych czy demotywujących. Ten świat jeszcze nie do końca jest przygotowany na to, żeby nas przyjmować z otwartymi ramionami – mówi gościni Trójki.

Posłuchaj

5:37
Zofia Kiniorska – Polka w prestiżowej Orkiestrze Szwajcarii Romańskiej (Dobrego dnia!/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Dobrego Dnia!
Prowadzi: Justyna Grabarz
Gość: Zofia Kiniorska (dyrygentka)
Data emisji: 16.05.2024
Godzina emisji: 9.13

kc

Polecane