Pies na receptę
Pies asystent osoby niepełnosprawnej jest nie tylko w stanie pomóc jej się ubrać czy otworzyć drzwi, ale potrafi również wybrać odpowiedni klawisz na telefonie i w razie potrzeby wezwać pomoc.
Pies asystent podaje właścicielowi przedmiot leżący na ziemi
Foto: Fot. Fundacja Pomocna Łapa
Fundacja Pomocna Łapa już od 7 lat pomaga osobom niepełnosprawnym ruchowo zdobyć niezwykłych asystentów – wyszkolone psy.
- Odkąd mam psa, życie stało się o wiele łatwiejsze – mówi Dominik Rymer, niepełnosprawny działający w fundacji.
Kiedyś jedynym sposobem na zdobycie psa, który poda niepełnosprawnemu każdy przedmiot, otworzy drzwi, wyjmie pranie z pralki, pomoże się ubrać czy wstać z łóżka był zakup go za granicą, co generowało olbrzymie koszty. Stąd w głowie prezes Fundacji Pomocna Łapa Sylwii Gajewskiej narodził się pomysł, aby takie psy szkolić w Polsce i przekazywać je potrzebującym.
- Tak naprawdę jesteśmy w stanie nauczyć psa wszystkiego, co pies ze względu na swoją budowę jest w stanie zrobić – zapewnia Sylwia Gajewska i dodaje, że zwierzęta są w stanie nawet wybrać odpowiedni przycisk na telefonie, aby wezwać pomoc.
Szkolenia psów trwają bardzo długo, mało który czworonóg nadaje się do wypełniania tak odpowiedzialnych obowiązków. Zwierzęta przechodzą surową selekcję. W Polsce czeka się na nie około 5 lat, a w USA pół roku. Tam na takiego przyjaciela i pomocnika lekarz wystawia receptę.
Niestety, niektórych barier nawet psy nie są w stanie pokonać – tej w ludzkich głowach. Od 2009 r. niepełnosprawny i jego pies asystent mają prawo wejść do każdego publicznego miejsca. Mimo to często są z nich wypraszani.
Więcej informacji o działalności fundacji na pomocnalapa.pl
Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Na wyciągnięcie ręki" można słuchać w każdy poniedziałek o godzinie 18.35. Zapraszamy.