Wybory do PE. Michał Kamiński: moje miejsce nie jest biorące, ale żaden głos nie jest stracony
2024-04-30, 09:04 | aktualizacja 2024-04-30, 10:04
- Wybory będą ważne z punktu widzenia sił w PE. Czy w PE zyskają ogromne wpływy ci, z którymi spotyka się Mateusz Morawiecki w Budapeszcie, czyli zwolennicy Władimira Putina i renacjonalizacji UE, czyli powrotu polityk narodowych - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Michał Kamiński z Trzeciej Drogi.
Do 2 maja partie polityczne mają czas na rejestrację list kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory do Paramentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.
We wtorek Trzecia Droga zaprezentuje listy na wybory do Parlamentu Europejskiego. Wcześniej zapowiadano, że kandydatów do PE poznamy w poniedziałek. Plany zmieniły się z uwagi na narodziny syna Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa współtworzącego Trzecią Drogę PSL.
Liczy się każdy głos
Jedynką na listach wyborczych Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego z województwa zachodniopomorskiego będzie Michał Kamiński. Polityk mówił na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że "żaden głos na kandydata Trzeciej Drogi nie będzie głosem straconym".
- Specyfika ordynacji wyborczej do PE jest taka, że liczy się, kto ile głosów zbierze na całą listę, a głosy te dostają największe okręgi wyborcze. Wpływ mamy na to, jak wypadnie partia wyborcza w skali całego kraju - wyjaśnił Kamiński.
Przyznał, że kandyduje z części Polski, które "według wszystkich sondaży biorącym miejscem nie jest".
Michał Kamiński podkreślił znaczenie nadchodzących wyborów do PE. - Będą one ważne z punktu widzenia sił w PE. Czy w PE zyskają ogromne wpływy ci, z którymi spotyka się Mateusz Morawiecki w Budapeszcie, czyli zwolennicy Władimira Putina i renacjonalizacji UE, czyli powrotu polityk narodowych - tłumaczył polityk Trzeciej Drogi na antenie Programu 3 Polskiego Radia.
Jego zdaniem "PiS jest partią wojny, wojny wewnątrz Polski - między Polakami a także Polską i innymi krajami". - Trzecia Droga jest partią pokoju, zarówno w polityce krajowej, jak i międzynarodowej - mówił Kamiński.
Wicemarszałek Senatu odniósł się także to kwestii Zielonego Ładu realizowanego w Unii Europejskiej, przeciwko któremu protestowali ostatnio rolnicy, zarówno w Polsce, jak i w Europie. - Zielonym Ładem komisarz Wojciechowski chwalił się, jako myślą PiS-owską wpisaną do polityki europejskiej. (...) Zielony Ład jest dzieckiem PiS - podkreślił polityk Trzeciej Drogi.
Postulaty Trzeciej Drogi
- My idziemy do PE jako eurorealiści, to w Polsce oznacza bycie proeuropejskim. To wynika z naszego najgłębszego interesu - wyjaśnił Michał Kamiński. - Jestem za wspólną polityką obronną UE ze wszystkim tego konsekwencjami. W bardzo wielu sprawach potrzebujemy ścisłej integracji - dodał.
Polityk Trzeciej Drogi przypomniał też, że był pierwszym europarlamentarzystą, który 20 lat temu przemawiał w Parlamencie Europejskim po integracji Polski z Unią Europejską.
Posłuchaj
- Wybory do PE. Poseł Polski 2050 podjął zaskakującą decyzję. "Zostaję"
- Wielcy nieobecni na listach do PE. Wśród nich były premier i "etatowi" deputowani
- Spot PE zachęcający do udziału w wyborach. "Wykorzystaj swój głos"
***
Audycja: "Bez uników"
Prowadzi: Renata Grochal
Gość: Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu, Trzecia Droga
Data emisji: 30.04.2024
Godzina emisji: 08:13
Trójka/kg