Operacja Czysta Rzeka - działania na rzecz środowiska z rywalizacją w tle
Na dnie oraz brzegach rzek można znaleźć rozmaite rzeczy. To nie tylko powalone drzewa i rośliny, ale też śmieci pozostawione przez człowieka. Z niechcianymi "dekoracjami" walczą uczestnicy ogólnopolskiej Operacji Czysta Rzeka. W tym roku akcja odbywa się po raz szósty; poza zbiornikami wodnymi wolontariusze sprzątną również m.in. tereny leśne. Operacja obejmie m.in. tereny województwa lubelskiego, gdzie organizatorzy przewidzieli również nagrody dla uczestników.
Do akcji sprzątania na terenie województwa lubelskiego zgłosiło się ok. 200 osób
Foto: encierro/Shutterstock
- W tym roku po raz szósty uczestnicy Operacji Czysta Rzeka ruszyli do sprzątania terenów leśnych oraz rzek.
- Akcja ma zasięg ogólnopolski. W województwie lubelskim po raz drugi sztab Kanukam przy wsparciu Stowarzyszenia Kuźnia Kultury. Do poprawienia wyniku z ub. roku wolontariuszy mają zachęcić nagrody przygotowane przez organizatorów.
Akcja odbywa się regularnie od 2018 roku. Zrodziła się z pomysłu sprzątnięcia rzeki Bug i jej dopływów. Okazało się jednak, że podobna potrzeba występuje w innych zakątkach Polski. W ten sposób jednodniowa operacja przekształciła się w ogólnokrajową akcję.
W tym roku po raz drugi w sprzątanie włączają się Spływy Kajakowe Kanukam przy wsparciu Stowarzyszenia Kuźnia Kultury w województwie lubelskim. 27 kwietnia wolontariusze wyruszą z Tarzymiech w gminie Izbica, by posprzątać teren wzdłuż koryta rzeki Wieprz. Oprócz ekip pieszych zorganizowane zostaną drużyny, które będą wyławiać śmieci z pokładów kajaków. Sprzątanie odbędzie się na czterech wytyczonych wcześniej trasach: Nielisz-Wirkowice, Wirkowice-Tarnogóra, Tarnogóra-Dworzyska oraz Dworzyska-Krasnystaw. - W tym momencie jest około 200 naszych zarejestrowanych uczestników. Nie mamy już możliwości rejestracji, kajaki są zajęte, ale zapraszamy do sekcji pieszej - zachęca Sylwia Rudnicka, organizatorka ze sztabu Kanukam.
Sprzątanie rzeki z kajaków jest trudnym zadaniem, m.in. ze względu na ograniczone miejsce na jego pokładzie. Tu z pomocą wolontariuszom przychodzą Ochotnicze Straże Pożarne. - Ze swoimi sprzętami, motorówkami i quadami, będą pomagać nam zwozić te śmieci i odciążać kajaki - opowiada organizatorka.
Sprzątanie w duchu rywalizacji
W ubiegłym roku w całym województwie lubelskim podczas Operacji Czysta Rzeka udało się zebrać 4130 worków śmieci. Aby zmotywować wolontariuszy do poprawienia tego wyniku, organizatorzy w tym roku organizują konkurs na największą ilość zebranych odpadów oraz na najciekawszą znalezioną rzecz. - Żyjemy w takim regionie, który jest naprawdę wybitny pod względem przyrodniczym. Uczestniczymy w Operacji po raz drugi, ale od 14 lat sami organizujemy spływy ekologiczne. Jest taka potrzeba, żeby przestrzeń wokół nas była czysta, byśmy mogli się nią delektować - podkreśla Sylwia Rudnicka.
Najczęściej czytane:
- Kawa: napój coraz bardziej ceniony przez Polaków i... coraz droższy
- Nowy aplikacja zapewni turystom bezpieczeństwo w górach. Czy uda się ją wdrożyć?
A co można znaleźć podczas sprzątania? Niektóre "okazy" potrafią zaskoczyć. - Niestety można znaleźć wszystko. Z dziwnych rzeczy bywają krzesła, lodówki, pozostałości z II wojny światowej. Podczas ubiegłorocznej akcji znaleźliśmy też i uratowaliśmy małego bobra, który znalazł teraz swoje miejsce w leśnym przytulisku pod Lublinem - wymienia rozmówczyni Roberta Grzędowskiego.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Gościni: Sylwia Rudnicka (organizatorka sztabu Kanukam Operacji Czysta Rzeka)
Data emisji: 22.04.2024
Godziny emisji: 7.16
qch/wmkor