Trójka|Salon polityczny Trójki
"Rada nadzorcza PR powinna być wybrana za dwa tygodnie"
2011-03-28, 08:03 | aktualizacja 2011-03-28, 08:03
Jan Dworak, przewodniczący KRRiT: Są różnice zdań w Krajowej Radzie, jak rada nadzorcza Polskiego Radia powinna wyglądać. W grę wchodzi silny czynnik opcji ideowych, czy nawet politycznych.
Posłuchaj
– Dorobek KRRiT za ubiegły rok jest pozytywny, z jednym wyjątkiem - jak na razie nie do końca załatwiliśmy sprawę konkursów na członków rad nadzorczych - powiedział Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, komentując sprawozdanie za 2010 rok.
W "Salonie politycznym Trójki" zapowiedział, że rada nadzorcza Polskiego Radia zostanie wybrana do końca marca. Opóźnienie wynika z różnicy poglądów członków KRRiT na temat składu rady nadzorczej Radia. - Trudno ocenić kompetencje kandydatów, ale nie ukrywam, że wchodzi tu w grę także silny czynnik spojrzenia pod kątem ideowym, czy nawet politycznym - stwierdził.
Jan Dworak przyznał, że nie do końca czuje się usatysfakcjonowany wynikiem konkursu do rady nadzorczej Polskiej Telewizji. - To jest taki wynik na tróję. Wprawdzie ta rada jest wyrazem pluralizmu, w przeciwieństwie do tego, co było poprzednio, ale miałem nadzieję, że drogę oddalenia od polityki uda się pokonać szybciej - wyjaśnił i dodał, że jego ideałem jest, aby w radach zasiadali ludzie bardziej związani z kulturą i mediami, a mniej z polityką.
– Chciałbym żeby radio i TV publiczne wyznaczały poziom debaty publicznej, były punktem odniesienia dla innych mediów - podkreślił.
Aby usłyszeć co Jan Dworak powiedział na temat implementacji prawa unijnego w polskich mediach wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
* W piątek KRRiT przekazała prezydentowi i parlamentowi sprawozdanie z działalności za 2010 roku wraz z informacją o podstawowych problemach radia i telewizji. Jan Dworak wymienił dwa podstawowe: konieczność wprowadzenia cyfryzacji nadawania telewizyjnego oraz wyjaśnienie sytuacji w mediach publicznych, a konkretnie sposobu ich finansowania i wyboru władz