Pośladki Dawida, czyli obrona honoru klasycznej rzeźby Michała Anioła

Cecilie Hollberg, dyrektorka florenckiej Galleria dell'Accademia, wzywa do obrony wizerunku i godności najsłynniejszej rzeźby swojego muzeum, czyli Dawida Michała Anioła. Dzieło to bowiem w ostatnim czasie pojawia się na koszulkach, ręcznikach, kieliszkach, i to w pozach szkalujących wg dyrektorki to klasyczne dzieło sztuki. Producenci i sprzedawcy uważają, że mają pełne prawo przerabiać wizerunek rzeźby Dawida, jak chcą, gdyż znajduje się on w domenie publicznej.

Pośladki Dawida, czyli obrona honoru klasycznej rzeźby Michała Anioła

Dawid Michała Anioła

Foto: Shutterstock/PrakichTreetasayuth

  • Przerabianiem i parodiowaniem klasycznych dzieł sztuki zajmowały się znane postacie artystycznego światka: Marcel Duchamp dorysował Monie Lisie wąsy i hiszpańską bródkę, tworząc kolejny klasyk. Z kolei Wyspiański stworzył grafikę parodiującą "Bitwę pod Grunwaldem" Matejki. Przykłady można mnożyć.
  • Również najwięksi projektanci inspirowali się m.in. malarstwem Mondriana (Yves Saint Laurent), Klimta (Alexander McQueen), Pabla Picassa (Moschino), Salvadora Dalí (Paco Rabanne), a nawet Tamary Łempickiej (Lavard).

Włoski Kodeks Ochrony Dziedzictwa Kulturowego chroni dzieła sztuki przed "poniżającym i nieuprawnionym wykorzystaniem komercyjnym". Przekazuje on prawa do ochrony wizerunku dzieła muzeum przechowującemu dane dzieło sztuki. Problem w tym, że prawdopodobnie kodeks ten stoi w sprzeczności z konwencją berneńską z 1886 roku oraz europejskim prawem własności intelektualnej z 2019 roku, które chronią dzieła jedynie przez 70 lat po śmierci artysty. Potem przechodzą one do domeny publicznej.

Walka Dawida z ignorancją i złym gustem

Reprodukowanie dzieł sztuki, czy też tylko ich mniej lub bardziej charakterystycznych fragmentów (np., kształtnych pośladków wspomnianego Dawida), na odzieży, tekstyliach i różnego rodzaju gadżetach jest praktykowane powszechnie. Właściwie każde większe muzeum na świecie oferuje tego typu pamiątki, by w ten sposób zareklamować swoje zbiory i przyciągnąć kolejnych zwiedzających. Dotyczy to oczywiście wizerunku dzieł, które znajdują się w domenie publicznej.

Tymczasem ostatnio Cecilie Hollberg, dyrektorka Galleria dell'Accademia we Florencji, wzywa do obrony "wizerunku i godności" najsłynniejszej rzeźby ze swojego muzeum – Dawida Michała Anioła. – Przykro mi, że jest tak wiele ignorancji i jednocześnie tak mało szacunku w stosunku do dzieła, które od wieków wychwala się za jego piękno, znaczenie i symbolikę. Wytwarzanie z niego produktów bez gustu, plastikowych jest nie tylko złe z punktu widzenia ekologii czy bezsensownego konsumpcjonizmu, lecz także z powodu braku szacunku i wrażliwości – stwierdza oburzona. – Nie może być tak, że ta rzeźba jest prezentowana na wszystkim, począwszy od karabinu maszynowego, poprzez fartuch, aż po magnes. To poniża zarówno twórcę, jak i rzeźbę. Pod każdym względem – dodaje.

Przeczytaj także:


Włoskie zabytki, domena publiczna

Powołując się na włoski Kodeks Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, Galleria dell'Accademia wytoczyła już kilka procesów i wygrała setki tysięcy euro. W jej ślady idą więc kolejne galerie i muzea. Jednak zarówno producenci, jak i sprzedawcy uważają, że są to działania bezprawne. – Myślę, że można zmieniać wizerunek i się nim bawić. Nikogo te magnesy czy inne gadżety nie obrażają. Odbieranie nam prawa do naszej interpretacji dzieł z domeny publicznej to przesada, bo w tym interpretowaniu nie ma niczego złego – mówi Rafaele Sorbi, właściciel kramu z suwenirami.

Co ważne, wspierają ich poważni prawnicy, jak np. zajmujący się rynkiem sztuki Thomas Datzinger. Wskazuje on, że działania włoskich sądów są niezgodne z konwencją berneńską z 1886 roku, podpisaną także przez Włochy. Jest też podejrzenie, że Kodeks Ochrony Dziedzictwa Kulturowego stoi w sprzeczności z unijną dyrektywą z 2019 roku dotycząca własności intelektualnej, która stanowi, że wszelkie dzieła sztuki, które nie są już chronione prawem autorskim, przechodzą do domeny publicznej.


Czy wizerunek rzeźby Dawida Michała Anioła podlega ochronie? (Dobrego dnia!/Trójka)
6:23
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Dobrego dnia!
Prowadzący: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 4.04.2024
Godzina emisji: 9.16

pr/wmkor

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.