Zielony Ład - rewolucja zrodzona z kryzysu. Czy stać nas na to wyzwanie?

• Rolnicy protestowali przez wielu tygodni przede wszystkim na drogach - przeciwko warunkom handlu towarami rolnymi z Ukrainy i zapisom Zielonego Ładu.
• W połowie marca zablokowali m.in. w kilku miejscach autostradę A4 - na Podkarpaciu, Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku. Blokowane były też zjazdy i wjazdy na autostradę A1 w woj. kujawsko-pomorskim.
• 19 marca premier Donald Tusk podpisał porozumienie z protestującymi. W jego treści znajdowała się m.in. możliwość blokady tranzytu zbóż i cukru przez terytorium Polski.

Ministerstwo Rolnictwa miało zwrócić się do Rady Ministrów z takim wnioskiem, ale to nie miało miejsca. Termin wyznaczono na 1 kwietnia. - Związkowcy chcą także realizacji dopłat do zbytu zbóż, wprowadzenia embarga na import ukraińskiego cukru, limitowania importu innych wrażliwych surowców rolnych z Ukrainy oraz utrzymania stawek podatku rolnego z poprzedniego roku - wyliczał Roman Kondrów, lider z "Oszukanej Wsi", który podpisał się pod dokumentem z Jasionki.

Zielony Ład - co oznacza?

- Dla mnie Zielony Ład to trzy razy N: nielegitymizowany, nieopłacalny i nieakceptowany. Uchwalano prawo, co do którego nie zapytano o zdanie obywateli. Kiedy się chce zmienić życie obywateli, czy struktury gospodarki, trzeba najpierw o to zapytać - powiedział w Trójce profesor Witold Modzelewski, prawnik, były wiceminister finansów.

Rewolucja naszych czasów? 

- Uważam, że europejski Zielony Ład jest rewolucją, która zbliżona jest na przykład do rewolucji przemysłowej, którą znamy z XVIII weku. Ona dotyczy tego, czego każda poprzednia: sposobu obchodzenia się z energią oraz zarządzania energią w gospodarce. O ile w poprzednich rewolucjach chodziło o to, by energii było jak najwięcej na obywatela, tak obecnie chodzi o to by energia była jak najmniej emisyjna. To niesie za sobą bagaż turbulencji społecznych oraz ustrojowych. Bo rewolucje zmieniają nie tylko gospodarkę, ale tez myśl polityczną - wyjaśniał w "Klubie Trójki" Jakub Wiech, dziennikarz.

• Jak rozmawiać o rzeczach, które dzielą nasze społeczeństwo? Jaki język dominuje w przestrzeni publicznej?
• Europoseł PO: tempo wprowadzania Zielonego Ładu musi być ograniczone, nie ma akceptacji społecznej
• Rolnicze blokady dróg i pikiety w niemal 600 miejscach. Policja apeluje o spokojny protest

Strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

W środę rolnicy decydowali się na strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przedstawiciele protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przybyli we wtorek po południu do siedziby resortu na rozmowy dot. realizacji ich postulatów.

Według rolników postulaty nie są realizowane; ogłosili strajk okupacyjny i pozostali w gmachu ministerstwa, jednocześnie żądając rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem. Jak przekazało MRiRW przyjęte uzgodnienia w Jasionce "w znaczącym zakresie zostały zrealizowane". Ministerstwo dodało, że "realizuje postulaty i uzgodnienia podjęte z przedstawicielami protestujących rolników". Jak stwierdził minister Czesław Siekierski, cytowany w komunikacie, szereg działań wymaga wielu ustaleń międzyresortowych i określonych procedur, co wydłuża realizację uzgodnień.

Posłuchaj

49:46

Zielony Ład - rewolucja, która zmieni tory unijnej gospodarki. Dokąd prowadzi? (Klub Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Marcin Jagiełowicz
Goście: prof. Witold Modzelewski (prawnik, były wiceminister finansów) oraz Jakub Wiech (dziennikarz)
Data emisji: 3.04.2024
Godzina emisji: 20.05 

zch/wmkor