Oysterboy: piosenki przychodzą mi do głowy we śnie, a teksty pod prysznicem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Oysterboy: piosenki przychodzą mi do głowy we śnie, a teksty pod prysznicem
Oysterboy debiutuje płytą "Ody do letnich dni". Foto: mat. prasowe/Universal Music Polska

Piotr Kołodyński, czyli oysterboy, jest znany jako wokalista grup Terrific Sunday. Wydał z nią dwa albumy, "Starnger, Lovers" (2015) oraz "Młodość" (2019), w roku 2023 podbijali główne sceny różnych wydarzeń muzycznych w całej Polsce. Ma też na koncie debiutancką płytę solową "Ody letnich dni".

  • Album "Ody letnich dni" okazał się objawieniem alternatywnej polskiej sceny muzycznej i został doskonale przyjęty przez duże, wciąż rosnące, grono fanów.
  • oysterboy przyznaje, że kocha trzy rzeczy: spanie, wodę i muzykę. Łączą się one w dość niezwykły sposób, gdyż we śnie często słyszy muzykę, która później staje się podstawą jego piosenek. Natomiast teksty tworzy pod prysznicem.

Na płycie "Ody do letnich dni" mamy od A do Z przemyślenia na temat życia, tego, że czasem potrzebny jest restart, ale jest też numer o depresji, są teksty na temat ludzi i wody - morza, jezior, innych akwenów. W utworze "Od Nowa" rzucam gitarę w fale. Chciałem uzyskać efekt retro, połączony z czymś szalonym. Ale ta gitara gra do dziś - mówił w radiowej Czwórce artysta. 

O czwartej nad ranem w łazience

Muzyk nie ukrywa, że uwielbia spać. Ale okazuje się, że to bardzo dobry pomysł na… tworzenie kompozycji. – Bardzo kocham spać. Zdarza się, że we śnie przychodzą mi piosenki do głowy. Dlatego zawsze trzymam dyktafon przy łóżku i o czwartej nad ranem potrafię się zbudzić i iść po cichu do łazienki, by zanucić do dyktafonu coś, co mi się śniło – zdradza oysterboy. – To nie jest żart: tak właśnie niektóre melodie przychodzą mi do głowy i później się spełniają w postaci nagranych utworów – zapewnia.

Przeczytaj także:


Woda, surfowanie, gitara i teksty

To jest śmieszne, bo z kolei teksty przychodzą mi do głowy pod prysznicem. A jeden tekst, do utworu "Rozgwiazdy" pojawił się, kiedy surfowałem. Więc to wszystko jest ze sobą związane: woda, sen, muzyka. Najlepsze rzeczy na świecie – stwierdza. I  przyznaje, że na okładce jego debiutanckiego albumu "Ody letnich dni" są dwie jego ulubione rzeczy: woda i gitara. – Bardzo mi zależało, żeby tam były. Niestety, gitara została umoczona, ale działa. Została oddana na aukcję charytatywną i wylicytowana za o wiele więcej, niż jest warta – cieszy się.

Muzyczne marzenia oysterboya

– Moje muzyczne marzenie to grać jak najwięcej koncertów. Mam takie szczęście, że większość zeszłorocznych koncertów była grana nad jeziorem, rzekami czy morzem. To było bardzo fajne – wspomina Piotr Kołodyński. – Mam nadzieję, że w tym roku też te koncerty się pojawią i będą grane w dużej ilości – przyznaje.

– Nie mam wielkich marzeń: chcę, aby ludzie doszli do mojej muzyki, utożsamiali się z nią, co się faktycznie dzieje. Jeśli działoby się to w większym stopniu, to oczywiście byłbym bardziej zadowolony – dodaje z uśmiechem.

oysterboy - chciałbym mieszkać nad morzem (Official Video)/YouTube oysterboy


Posłuchaj

9:00
oysterboy (Piotr Kołodyński) mówi o sobie, swojej muzyce i miłości do wody (Program Środka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Program Środka
Prowadzący: Tomasz Żąda
Gość: Piotr Kołodyński, oysterboy (muzyk, gitarzysta, kompozytor, tekściarz, producent)
Data emisji: 2.04.2024
Godzina emisji: 12.20

pr/wmkor

Polecane