Emocje tak skrajne, że aż śmieszne (galeria)

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Emocje tak skrajne, że aż śmieszne (galeria)
Mariusz Ostrowski i Dorota KolakFoto: źr. jestemtwoj.pl/mat.dystrybutora

Niezwykły film Mariusza Grzegorzka "Jestem Twój" ukazał się na dvd. O trudnych emocjach, które towarzyszyły pracy na planie opowiadają odtwórcy głównych ról oraz operator.

Posłuchaj

Trójkowo, filmowo 27 marca
+
Dodaj do playlisty
+
Film "Jestem Twój" jest adaptacją sztuki teatralnej kanadyjskiej pisarki Judith Thompson. To trudna, przesycona emocjami historia kobiety 
uwikłanej w związek z kryminalistą, którego dziecko nosi. Trójka objęła film patronatem i pisaliśmy już o nim wielokrotnie, naszym gościem był 
także reżyser Mariusz Grzegorzek.
24 marca film ukazał się na dvd. Na płycie można znaleźć także making of, na którym dopiero widać ile praca nad nim kosztowała aktorów. 
- Emocje, które nam towarzyszyły w trakcie produkcji tego filmu, były bardzo mocne, silne. My, jako aktorzy, musieliśmy co chwila wskakiwać i wyskakiwać z emocji bardzo wysokich lotów - wspomina Mariusz Ostrowski, odtwórca głównej roli męskiej.
Ostrowski - filmowy Artur dodaje, że "Jestem Twój" budzi także bardzo różne i skrajne emocje w widzach. - Równocześnie się śmiejesz, płaczesz, boisz, jesteś ciekaw co będzie dalej, ale równocześnie nie chcesz, żeby to nadeszło, bo widzisz, że nadchodzi jakaś totalna katastrofa, która jednocześnie jest dla bohaterów i zbawieniem, i groźbą - opowiada.
Zarówno aktorzy, jak i operator filmu Szymon Lenkowski podkreślają zadowolenie z faktu, że w "Jestem Twój" nie widać wszystkich trudności, z jakimi borykała się ekipa. - Jako jedni z pierwszych w świecie używaliśmy nowatorskiej technologii kamer cyfrowych, których jeszcze nikt w Polsce nie umiał obsługiwać, także ja głównie walczyłem z technicznymi aspektami oraz światłem i ekspozycją. Ale ku mojemu zadowoleniu oglądając film na pierwszy plan wybijają się aktorzy i ich emocje, a nie technologia - podkreśla Lenkowski.
Niektóre z tych emocji zdradza filmowa Marta. - Ja do tej pory nie mogę patrzeć na Ostrego (Mariusza Ostrowskiego), od razu płaczę, jak go widzę, boję się go - mówi Małgorzata Buczkowska-Szlenkier, odtwórczyni głównej roli żeńskiej. I dodaje, że ze słów opisujących film najbardziej odpowiada jej "śmieszny". - Ten film jest bardzo, bardzo mocny i ludzie często reagowali śmiechem. I dobrze, bo być może bez tego nie dałoby się filmu przetrwać, obejrzeć do końca - wyjaśniła.
Zdaniem Mariusza Ostrowskiego emocje, jakie budzi film są potrzebne, ludzie właśnie tego szukają w kinie. - Moim zdaniem wyprawa do kina czy teatu powinna być wyprawą do przeżycia czegoś, obcowaniem ze sztuką, czymś co może niekoniecznie zmieni, ale przynajmniej nas wytrąci na chwilę z naszego życia i może coś uświadomi, czegoś nas nauczy. Ja osobiście mam już dość romantycznych komedii - 
Aktorka podkreśla, że przy tak trudnych wyzwaniach aktorskich ważne jest poczucie bezpieczeństwa. - Na planie było poczucie pełnego profesjonalizmu ze strony całej ekipy, a Mariusz i Barbara (reżyser i jego żona) upewniali się, czy wszystko w porządku i jak się czujemy - wspomina.
Aby usłyszeć dlaczego Małgorzata Buczkowska-Szlenkier pobiła Mariusza Ostrowskiego na planie i dlaczego aktor nie mógł nadstawić drugiego policzka, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
W dalszej części audycji:
- Od 25 marca można już kupić karnety na tegoroczną edycję Festiwalu Era Nowe Horyzonty. - Jest bardzo duże zainteresowanie. Choć sprzedajemy 
karnety do 15 czerwca proszę pamiętać, że ich pula jest ograniczona - zachęcała Joanna Łapińska, dyrektor artystyczny festiwalu. W Trójce 
przedstawiła wstępny program festiwalu.
- Relację z katowickiego koncerty Woody'ego Allena i jego grupy przedstawiła Katarzyna Borowiecka
- Naszym gościem był zeszłoroczny laureat wyróżnienia w 1. edycji konkursu Talenty Trójki w kategorii film Rafał Skalski

- Emocje, które nam towarzyszyły w trakcie produkcji tego filmu, były bardzo mocne, silne. My, jako aktorzy, musieliśmy co chwila wskakiwać i wyskakiwać z emocji bardzo wysokich lotów - wspomina Mariusz Ostrowski, odtwórca głównej roli męskiej.

Niektóre z nich zdradza filmowa Marta. - Ja do tej pory nie mogę patrzeć na Ostrego (Mariusza Ostrowskiego), od razu płaczę, jak go widzę, boję się go - mówi Małgorzata Buczkowska-Szlenkier, odtwórczyni głównej roli żeńskiej. I dodaje, że ze słów opisujących film najbardziej, choć paradoksalnie, odpowiada jej "śmieszny". - Ten film jest bardzo, bardzo mocny i ludzie w trakcie seansów często reagują śmiechem. To dobrze, bo być może bez tego nie byłoby się w stanie przetrwać tak trudnych relacji - wyjaśniła.

Goście Ryszarda Jaźwińskiego podkreślają zadowolenie z faktu, że w "Jestem Twój" nie widać wszystkich trudności, z jakimi borykała się ekipa. - Jako jedni z pierwszych w świecie używaliśmy nowatorskiej technologii kamer cyfrowych, których jeszcze nikt w Polsce nie umiał obsługiwać, także ja głównie walczyłem z technicznymi aspektami oraz światłem i ekspozycją. Ale ku mojemu zadowoleniu oglądając film na pierwszy plan wybija się nie technologia, ale aktorzy i ich emocje - opowiada operator filmu Szymon Lenkowski.

Ostrowski - filmowy Artur dodaje, że "Jestem Twój" budzi także bardzo różne i skrajne emocje w widzach. - Równocześnie się śmiejesz, płaczesz, boisz, jesteś ciekaw co będzie dalej, ale jednocześnie nie chcesz, żeby to nadeszło, bo widzisz, że nadchodzi jakaś totalna katastrofa, która jednocześnie jest dla bohaterów i zbawieniem, i groźbą - opowiada.

Zdaniem aktora właśnie to jest w kinie potrzebne. - Moim zdaniem wyprawa do kina czy teatru powinna być wyprawą do przeżycia czegoś, obcowaniem ze sztuką, czymś co może niekoniecznie zmieni, ale przynajmniej nas wytrąci na chwilę z naszego życia i coś uświadomi, czegoś nas nauczy. Ja osobiście mam już dość romantycznych komedii - mówi.

Aktorka podkreśla, że przy tak trudnych wyzwaniach aktorskich, jakimi są sceny przemocy czy miłosne, ważne jest poczucie bezpieczeństwa. - Na planie było poczucie pełnego profesjonalizmu ze strony całej ekipy, a Mariusz i Barbara (reżyser i jego żona) upewniali się, czy wszystko w porządku i jak się czujemy. Dla aktorów to bardzo ważne - wspomina.


Aby usłyszeć, dlaczego Małgorzata Buczkowska-Szlenkier pobiła Mariusza Ostrowskiego na planie i dlaczego aktor nie mógł nadstawić drugiego policzka, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".

Zapraszamy także do obejrzenia galerii zdjęć. Make of oraz zwiastuny można obejrzeć na stronie filmu.

* Film "Jestem Twój" jest adaptacją sztuki teatralnej kanadyjskiej pisarki Judith Thompson. To trudna, przesycona emocjami historia kobiety uwikłanej w związek z kryminalistą, którego dziecko nosi. Trójka objęła film patronatem i pisaliśmy już o nim wielokrotnie. Naszym gościem był także reżyser Mariusz Grzegorzek, rozmowy z nim można wysłuchać TU>>>.
Film miał swoją premierę kinową 17 września 2010 roku. 24 marca 2011 ukazał się na dvd.  


W dalszej części audycji:
- Od 25 marca można już kupić karnety na tegoroczną edycję Festiwalu Era Nowe Horyzonty. - Jest bardzo duże zainteresowanie. Choć sprzedajemy karnety do 15 czerwca proszę pamiętać, że ich pula jest ograniczona - zachęcała Joanna Łapińska, dyrektor artystyczny festiwalu. W Trójce przedstawiła wstępny program festiwalu;

- Relację z katowickiego koncertu bandu Woody'ego Allena przygotowała Katarzyna Borowiecka;

- Naszym gościem był zeszłoroczny laureat 1. edycji konkursu Talenty Trójki w kategorii film - Rafał Skalski.

 

Aby wysłuchać całej audycji wystarczy wybrać "Trójkowo, filmowo 27 marca" w boksie "Posłuchaj"

Audycji Ryszarda Jaźwińskiego słuchać można na antenie Trójki w każdą niedzielę tuż po godz. 12.00. Zapraszamy.

(asz)

Polecane