Reklama

reklama

Retransmisja koncertu - Urodziny Nowej Trójki: Marcin Masecki Trio oraz Jan Młynarski [WIDEO]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Meksykańskie bolera, wenezuelskie walce, brazylijskie choro i argentyńskie tanga – to wszystko można było usłyszeć podczas koncertu tercetu Marcina Maseckiego w Trójce. Podczas występu muzycy  zaprezentowali utwory z najnowszego albumu pt. "Boleros y mas", a wisienką na torcie była polska piosenka wykonana z gościnnym udziałem Jana Młynarskiego, który niebawem na stałe zagości na Trójkowej antenie! Zapraszamy do obejrzenia zapisu wideo tego niezwykłego wydarzenia.

Źródło: YouTube Trójka Program 3 Polskiego Radia 

Marcin Masecki to pianista, kompozytor i aranżer. Absolwent szkoły muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Berklee College of Music w Bostonie. Współtwórca wielu formacji łączących jazzową improwizację z awangardowym podejściem – Paristetirs, Telewizor, Papierosy, TAQ czy trio Masecki/Rogiński/Moretti. Uważany za jednego z najbardziej twórczych i oryginalnych muzyków w Polsce. W swojej twórczości łączy muzykę klasyczną z jazzem i awangardą, nie stroniąc przy tym od flirtów z popem.

Mało kto wie, że Masecki spędził dzieciństwo w Popayan, małym miasteczku u podnóża Andów w Kolumbii. Później, na studiach w Bostonie, poznał Candelarię Saenz Valiente, dziewczynę z Buenos Aires. Wzięli ślub. Pół wieku wcześniej w Buenos Aires poznali się dziadkowie Maseckiego – babcia była córką dyrektora Banku Polskiego, a dziadka wypchnęła z ojczyzny II wojna światowa.



Nie tylko bolera

Podczas koncertu w Trójce Marcin Masecki wraz ze swym trio zaprezentowali materiał z najnowszej płyty "Boleros y mas". To pierwsza płyta w dorobku tego artysty, na której nie tylko gra, ale także śpiewa! A śpiewa zestaw ulubionych boler meksykańskich, walców wenezuelskich, choro brazylijskich i tang argentyńskich. Liderowi na scenie będą towarzyszyć Max Mucha (kontrabas) i Jerzy Rogiewicz (perkusja).

Dodatkową atrakcją tego koncertu była obecność Jana Młynarskiego – poprowadzi on koncert swojego przyjaciela, a do tego wspólnie wykonają utwór w języku polskim. Obaj panowie działają od kilku lat wspólnie pod szyldem Jazz Band Młynarski-Masecki, "odkurzając" nagrania polskich orkiestr z okresu międzywojnia.


kc/wmkor/zch

Polecane