El. Euro 2024: nastroje przed meczem z Walią. "Euro jest obowiązkiem"
2024-03-25, 10:03 | aktualizacja 2024-03-25, 10:03
Przed piłkarską reprezentacją Polski mecz, od którego zależy jej udział w tegorocznych mistrzostwach Europy. O miejsce na turnieju Biało-Czerwoni zagrają we wtorek (26.03); przeciwnikiem naszej kadry będzie Walia, którą wielu ekspertów stawia w roli faworyta do zwycięstwa. Jakie nastroje panują przed meczem barażowym i jakie wnioski piłkarze powinni wyciągnąć po czwartkowym (21.03) meczu z Estonią?
- Reprezentacja Polski w pierwszym meczu barażowym pokonała Estonię 5:1. O awans na Euro 2024 Biało-Czerwoni zagrają z Walią we wtorek 26 marca.
- Wielu ekspertów jako faworyta do awansu wskazuje Walijczyków.
- - Mam takie poczucie, że jeżeli nie awansujemy na mistrzostwa Europy, to możemy stoczyć się na wiele lat i z tego nie wygrzebać - ocenia Jan Kałucki, dziennikarz sportowy Canal+.
Występ w finale baraży reprezentacja Polski zapewniła sobie dzięki wygranej z Estonią. Biało-Czerwoni pokonali rywala 5:1. Zwycięstwo podopiecznych Michała Probierza nie jest raczej zaskoczeniem; cieszyć może wysoki wynik, choć bramka stracona po rażących błędach naszych obrońców rzuca cień na rezultat spotkania. Niepokoić mogą natomiast urazy, jakie wystąpiły u Polaków. Ze względu na kontuzje boisko musieli opuścić Przemysław Frankowski i Matty Cash (który opuścił już zgrupowanie; w jego miejsce powołano Pawła Wszołka).
Kolejny rywal Polaków to zdecydowanie groźniejszy przeciwnik. W swoim meczu barażowym Walia pokonała Finlandię 4:1. To oni są również faworytem do wygranej we wtorkowym spotkaniu. - Przeanalizujemy, co możemy poprawić - zapowiadał po meczu z Estonią Robert Lewandowski.
- Grają bezpośrednią piłkę, dążą do jak najszybszej akcji. Myślę, że będziemy musieli na to uważać. Ale mieliśmy już analizę i wiemy, że będziemy musieli się na to przygotować. Mamy na to czas, bo mamy przed sobą jeszcze treningi - dodaje pomocnik kadry Jakub Piotrowski.
Posłuchaj
El. Euro 2024. "Mecz z Estonią to był sparing"
- Wydaje mi się, że nie można wyciągać za dużo wniosków po meczu z Estonią. To był trochę sparing; trening z kiepską drużyną, która nie dałaby sobie rady w naszej pierwszej lidze i grała w osłabieniu. Cieszę się, że Polska wygrała, i to bardzo okazale - ocenia Jan Kałucki. Dziennikarz sportowy dodaje, że martwić może bramka na koncie Estończyków. - To gol, który jest takim znakiem ostrzegawczym. Może dobrze, że był; będzie więcej skupienia i koncentracji w meczu z Walią - ocenia gość "Trzeciej strony medalu".
Czytaj także: Baraż Walia - Polska. Czy należy bać się "Smoków"? Niewygodny rywal na ostatnim odcinku drogi do Euro [ANALIZA]
Mecz Walia - Polska. Przeciwnik Biało-Czerwonych faworytem?
Wtorkowy (26.03) mecz zostanie rozegrany w Cardiff. Dobre wyniki naszego rywala i gra na własnym terenie sprawia, że to Walijczycy są uznawani za faworyta w tym spotkaniu. - Z tego co czytam w mediach, Walijczycy nakręcają się na to spotkanie od kilku miesięcy. Podeszli do meczu z Finlandią tak, jak my do Estonii - tłumaczy Jan Kałucki. - Nie ma tam Garetha Bale'a; nie ma lidera. Z tego co słyszę od piłkarzy reprezentacji Walii i trenera Page'a, to wszystko rozkłada się na każdego piłkarza. Każdy ma świadomość wagi tego spotkania i jakiegoś obowiązku. To też nie jest dla nas dobra informacja - mówi dziennikarz.
- Mam nadzieję, że przede wszystkim wyzdrowieje Przemysław Frankowski. (...) Pamiętajmy, że to zaufany żołnierz Michała Probierza. Oni się doskonale znają z Jagiellonii Białystok; to naprawdę doświadczony zawodnik, który na wahadle może dać dużo dobrego - komentuje gość radiowej Trójki.
Najczęściej czytane:
- El. Euro 2024. Walia - Polska. W Cardiff nie będzie łatwo. Bartosz Slisz: jedziemy na ciężki teren
- El. Euro 2024. Znamy sędziego meczu Walia - Polska. Już przyniósł nam szczęście w barażach
El. Euro 2024. Awans Polaków koniecznością?
- Trzeba wziąć też pod uwagę, jak ważny jest ten mecz. Mam takie poczucie, że jeżeli nie awansujemy na mistrzostwa Europy, to możemy stoczyć się na wiele lat i z tego nie wygrzebać. Są głosy, że może lepiej, jakbyśmy nie pojechali i jakoś to wszystko odbudowali. Absolutnie tak nie uważam - podkreśla Jan Kałucki. - Euro jest obowiązkiem, takim motorem napędowym dla nas wszystkich.
- Walijczycy pytają wprost, co Polacy w ogóle robią w barażach. Nie mogą trochę zrozumieć, jak mając taki potencjał, nasi zawodnicy są w barażach - dodaje dziennikarz.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzą: Dariusz Urbanowicz i Krzysztof Łoniewski
Data emisji: 24.03.2024
Godziny emisji: 17.07-19.00
qch/PR24/wmkor