Reklama

reklama

Tradycja Beskidu Śląskiego i Chata Kawuloka w reportażu "Janko Muzykant" [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Tradycja Beskidu Śląskiego i Chata Kawuloka w reportażu "Janko Muzykant" [POSŁUCHAJ]
Chata Kawuloka w Istebnej powstała w 1863 roku. Obecnie znajduje się w niej izba regionalna, prowadzona przez Janka Macoszka. Na zdjęciu chata w 2009 rokuFoto: Krzysztof Chojnacki/East News

Pamiętają państwo lekturę pt. "Janko Muzykant"? Nasz bohater, choć wątłego zdrowia nie jest, to z pewnością pała taką samą miłością do muzyki, jak bohater Sienkiewiczowskiej noweli. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Jadwigi Woźniakowskiej z Polskiego Radia Katowice. 

  • Kocha nie tylko grę na instrumentach, ale także miejsce, z którego się wywodzi, gwarę, którą mówią mieszkańcy Trójwsi, i wszystko, co składa się na słowo "dziedzictwo".
  • Nie przez przypadek mówią do niego Janko, choć jego prawdziwe imię to Janusz.
  • Janko Macoszek przejął spuściznę po rodzinie Kawuloków w Istebnej, opowiada o sobie i czasie, który pod starą strzechą płynie inaczej.

Janusz Macoszek snuje swoje opowieści o historii tutejszych górali, przeplatając je anegdotami i grą na instrumentach pasterskich. Przejął też opiekę nad Chatą Kawuloka w Istebnej. Mieści się tu izba regionalna, powstała w 1863 roku. Pierwotnie należała do rodziny Kawuloków. Opiekujący się nią Jan Kawulok był znakomitym muzykiem, a także budowniczym instrumentów, solistą zespołu Koniaków, gawędziarzem, znawcą i propagatorem regionalnej kultury. 

Chata Kawuloka

– Mam sporo kolegów z rocznika, którzy grają na instrumentach. Wielu robi to jednak po godzinach pracy. Ja natomiast od dzieciństwa siedzę w tej chałupie. Cieszy mnie, że funkcjonuje, że jest otwarta i że ludzie mają radość z prostego życia. Nie opowiadam niestworzonych rzeczy, tylko mówię o tym, co było dawniej, by przekazać historię w sposób naturalny. Nie chcę robić z tego misji skansenu – zaznacza w reportażu Janko Macoszek. – Uważam, że w dobie pędu ludzie potrzebują zwolnić, usiąść i nasłuchać się gwary – dodaje. 

>>> Posłuchaj reportażu w Polskim Radiu Katowice <<< 


Kontynuując tradycję... 

Jak wielu muzykantów, pan Jan Kawulok rozpoczynał swoją przygodę od konstruowania instrumentów. Najpierw fujarek z bzu, które sprzedawał kolegom w szkole za kilkanaście austriackich grajcarów. Janko Macoszek kontynuuje jego tradycję, pokazuje sposób ich wytwarzania.   Urodziłem się o tutaj, dwie stodoły wyżej. Ciotka Zuzka nie miała dzieci, więc chodziłem do niej i uczyłem się grać na tych wszystkich instrumentach. Życie ułożyło się tak, że prawie wszystko robiliśmy razem  dodał bohater reportażu Jadwigi Woźnikowskiej.


***

Do wysłuchania reportażu pt. "Janko Muzykant" autorstwa Jadwigi Woźnikowskiej, w realizacji dźwiękowej Jacka Kurkowskiego, zaprosiliśmy 11 marca 2024 roku o godz. 22.10. 

kormp

Polecane