Pia Skrzyszowska w Trójce: zaskoczyłam samą siebie. Rozmowa z medalistką halowych mistrzostw świata [POSŁUCHAJ]
2024-03-11, 11:03 | aktualizacja 2024-03-11, 12:03
Gościnią "Trzeciej strony medalu" była Pia Skrzyszowska – świeżo upieczona medalistka halowych mistrzostw świata w biegu na 60 metrów. Pia jest naszą wielką nadzieją na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak wspomina bieg w Glasgow? Który dystans jest dla niej najlepszy? Jakie ma plany na nadchodzący sezon letni?
- Pia Skrzyszowska to polska lekkoatletka i olimpijka z Tokio (2020).
- Specjalizuje się w biegach sprinterskich – płotkarskich i płaskich.
- Do jej największych sukcesów można zaliczyć: złoto mistrzostw Europy zdobyte w Monachium (2022 r.) oraz zwycięstwo w igrzyskach europejskich w Krakowie w koronnym biegu na 100 metrów przez płotki.
- Pia Skrzyszowska ma w swoim dorobku brąz halowych mistrzostw świata z 2024 roku i drużynowe mistrzostwo Europy wywalczone rok wcześniej.
- Pia jest córką Jolanty Bartczak - olimpijki z Seulu, brązowej medalistki halowych mistrzostw Europy.
W ostatnim dniu odbywających się w Glasgow Halowych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce rozegrano finałowy bieg na 60 m ppł kobiet. Polka Pia Skrzyszowska wywalczyła w nim brązowy medal z czasem 7.79 sek. Zwyciężyła, bijąc rekord świata (7.65), Devynne Charlton z Bahamów, a druga była Cyrena Samba-Mayela z Francji (7.74).
Wulkan emocji i niekontrolowanej radości
Pia Skrzyszowska była po biegu bardzo szczęśliwa. – Moja reakcja po starcie był szczera i prawdziwa. Muszę przyznać, że sama siebie trochę zdziwiłam. Miałam w sobie duże emocji i radości, chyba dlatego tak się wszystko potoczyło – przyznała w "Trzeciej stronie medalu".
– Po finałowym biegu zaczęłam skakać. Wystrzeliłam do góry. Nie kontrolowałam swojej radości – powiedziała po powrocie do Warszawy lekkoatletka Pia Skrzyszowska. – Rano z marszu poszłam na eliminacje. Później miałam długi odpoczynek przed półfinałem. Po finale było sporo emocji. Dużo się działo – wspomniała na warszawskim lotnisku.
Bieg na 100 czy na 60 metrów?
– Setka jest dla mnie zdecydowanie lepszym i bardziej sprzyjającym dystansem. Ten sezon pokazał mi, że z każdym kolejnym płotkiem biegam szybciej i lepiej. Myślę, że nadchodzący sezon letni, gdzie będzie dodatkowe pięć płotków, będzie jeszcze lepszy. Sezon stadionowy jest ciekawszy, a do tego są igrzyska olimpijskie, które stawiam sobie za cel – podkreśliła rozmówczyni Dariusza Urbanowicza i Krzysztofa Łoniewskiego.
Dramatic women's 60m hurdles heats | World Athletics Indoor Championships Glasgow 24/ World Athletics
Światowa czołówka
Jak zauważyli prowadzący, swoim występem Pia udowodniła, że jest w stanie walczyć z najlepszymi na świecie. – Zdecydowanie tak – zgodziła się lekkoatletka. – Potrzebowałam tego. Ostatnio brakowało mi wiary i pewności siebie, której dostałam na mistrzostwach świata. Zwycięstwo dało mi pozytywnego kopa. Wiem, że jeśli na hali jestem w światowym topie, to i na stadionie, który zdecydowanie wolę, dam z siebie wszystko. Patrzę na sezon letni z dużą nadzieją – podsumowała w radiowej Trójce.
Posłuchaj
Do tej pory największym osiągnięciem Skrzyszowskiej był złoty medal mistrzostw Europy w Monachium w biegu na 100 m przez płotki, wywalczony w sierpniu 2022 roku. Reprezentantka Polski porównała to, jak czuła się po odniesieniu obu sukcesów. – W Monachium nie pamiętam, co się działo po wyjściu na bieżnię. Wtedy tak bardzo się cieszyłam. Halowe MŚ w Glasgow lepiej pamiętam, więc będę miała co wspominać. Chcę obejrzeć swoje biegi, bo jeszcze nie miałam okazji, a chciałabym to przeżyć jeszcze raz. Mój sukces w Monachium był spodziewany. Chciałam i byłam pewna tego złota. Podium w Glasgow było wywalczone. To smakuje inaczej – mówiła.
Pia Skrzyszowska I Księżniczka polskiej lekkiej atletyki i jej świnki morskie/ AZT AWF
Ponadto w audycji:
- W studiu odwiedził nas także trener Stephane Wutezi i jego podopieczne z drużyny piłkarskiej dwunastolatek.
- Przypomnimy archiwalny wywiad z Albertem Maurem, przedwojennym hokeistą reprezentacji Polski i Pogoni Lwów, olimpijczykiem z Lake Placid 1932.
***
Tytuł audycji: Trzecia strona medalu;
Prowadzą: Dariusz Urbanowicz i Krzysztof Łoniewski
Data emisji: 10.03.2024
Godziny emisji: 17.07-19.00
IAR/zch/wmkor