Arkadiusz Wójcik: jestem wiecznie, wręcz uparcie niezadowolony

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Arkadiusz Wójcik: jestem wiecznie, wręcz uparcie niezadowolony
Arkadiusz Wójcik (Teatr Powszechny w Łodzi) w komedii "Dobra zmiana" w reżyserii Jakuba PrzebindowskiegoFoto: PAP/Grzegorz Michałowski

Arkadiusz Wójcik od 15 lat jest aktorem Teatru Powszechnego w Łodzi, jednego z najpopularniejszych teatrów komediowych w kraju. Od kilku lat w kolejnych przedstawieniach gra postać Nadii, pomocy domowej, która pomaga rozwiązywać problemy ludzi, u których pracuje. Ta rola stała się wręcz fenomenem Teatru Powszechnego, również prowadzące audycję "W antrakcie" są pod wielkim jej wrażeniem.

  • Pomoc domowa Nadia grana przez Arkadiusza Wójcika pojawia się w spektaklach "Pomoc domowa", "Dobra zmiana", "Pozory" w Teatrze Powszechnym w Łodzi.
  • Komedia jest najtrudniejszym gatunkiem – uważa Arkadiusz Wójcik i przyznaje, że przez 15 lat pracy w Teatrze Powszechnym wciąż się jej uczy.

Uniknąć kabaretowego wykonu

– Grając Nadię, razem z panią dyrektor Pilawską i reżyserem Jakubem Przebindowskim zawsze zastanawialiśmy się, jak ugryźć temat mężczyzny grającego kobietę. Bo nie chcieliśmy, aby to był tylko wykon kabaretowy, który najczęściej się nam kojarzy, i to w złym stylu – mówi Trójkowy gość o kulisach budowania roli Nadii. – Ja nie gram kobiety, ja gram mężczyznę, który pod wpływem zdarzeń życiowych musiał przebrać się za kobietę i zostać tytułową pomocą domową. Naszymi inspiracjami, żeby zbudować tę postać, był m.in. Robin Williams i "Pani Doubtfire", ale też serial "Co ludzie powiedzą", Wojciech Pokora itd. – zdradza.

– Musieliśmy znaleźć klucz i znaleźć język, dzięki któremu będziemy mogli rozmawiać przy kolejnych częściach z widownią na różne tematy. Bardzo się cieszę, że nam się to udało – dodaje.

Przeczytaj także:


Widownia to kolejny aktor

– W szkole teatralnej wszyscy chcą grać tragedie, grać ciężkie tematy, a tak naprawdę zapominamy o tej edukacji komediowej. To, co przeszedłem w Teatrze Powszechnym, bo jestem tu już 15 lat, to ciągła edukacja, aby zbudować świadomość komediową – tłumaczy Arkadiusz Wójcik. I mówi to, co powtarza wielu aktorów teatralnych: premiera jest dopiero początkiem pracy nad rolą. – Ja jestem wiecznie, wręcz uparcie niezadowolony. Bo wydaje mi się, że gdybym zszedł ze sceny i powiedział: "Dzisiaj było super, dzisiaj było świetnie", to byłby chyba czas, żeby skończyć z tym zawodem – deklaruje.

– Za każdym razem pojawia się nowa widownia: mamy prawie 450 osób, które przychodzą w różnym humorze, z różnymi oczekiwaniami i różnie nas prowadzą. Musimy słuchać widowni: jedną z najważniejszych zasad jest to, że widownia jest kolejnym aktorem tego przedstawienia, która żywo i dość agresywnie wkracza w tę przestrzeń – wskazuje.


Ponadto w audycji:

  • "Kiedy stopnieje śnieg" – TR w Warszawie, reż. Katarzyna Minkowska;
  • Wędrówki Magdy – "Telefon. Medium" Gian Carlo Menotti, reż. Jakub Przebindowski. Dwie opery buffa z lat 40. w Operze Kameralnej z plejadą młodych śpiewaków operowych, znanych za granicą a nieznanych w Polsce;
  • Wędrówki Malwiny – "Casting" oraz "Koronacja". Dwa przedstawienia dyplomowe w Akademii Teatralnej w Warszawie;
  • Nasz gość: Agnieszka Skrzypczak – aktorka Teatru Jaracza w Łodzi i, od niedawna, Teatru Komedia w Warszawie.


Posłuchaj

50:05
Arkadiusz Wójcik o wyzwaniach i pułapkach bycia aktorem komediowym (W antrakcie/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 


***

Tytuł audycji: W antrakcie
Prowadzą: Malwina KiepielMagda Kuydowicz
Data emisji: 2.03.2024
Godziny emisji: 15.07

pr/wmkor

Polecane