Echa - zespół pełen ognia. "Musimy występować, by jakoś oddychać"

2024-02-11, 16:02 | aktualizacja 2024-02-26, 07:02

- Robimy w tym zespole wszystko, by móc występować. Żebyśmy mogli jakoś oddychać, musimy to robić. Jak rozglądam się po chłopakach, to każdy ma ogień w oczach. Widać, że chcemy to robić, mimo że każdy ma jakieś swoje problemy - przyznaje Krzysztof Garbaciak, wokalista zespołu Echa. Działająca od 2019 grupa, znana m.in. z "Listy przebojów Trójki", pracuje obecnie nad kolejnym albumem.

Zespół Echa podbija obecnie "Listę przebojów Trójki" ze swoim singlem "Szkło". Niedługo muzycy zaprezentują słuchaczom kolejny singiel.
Jak samodzielnie nagrywać piosenki? I w jaki sposób współpraca wpływa na kształt utworów? Między innymi o tym w radiowej Trójce opowiedział wokalista zespołu Krzysztof Garbaciak.

Historia zespołu Echa ma swój początek w 2010 roku. Wtedy to część jego członków spotkała się po raz pierwszy, występowali wówczas pod nazwą Bezsensu. Kilka lat temu natomiast muzycy rozpoczęli działalność pod nowym szyldem; w 2019 roku wydali album zatytułowany "Echa".

Obecnie zespół tworzą Andrzej Gałązka (gitara), Krzysztof Garbaciak (wokal), Karol Koza (perkusja), Krzysztof Kos (bas), Piotr Spychała (klawisze), Arkadiusz Tyda (gitara, omnichord). Słuchacze radiowej Trójki mogą natomiast kojarzyć grupę za sprawą utworu "Szkło" - singiel zadebiutował w 94. notowaniu naszej listy przebojów na wysokim, siódmym miejscu. Zaledwie tydzień później piosenka została niekwestionowanym liderem notowania i wciąż utrzymuje się na podium.

Najczęściej czytane:

Echa - kiedy nowa płyta?

"Szkło" to również pierwszy singiel promujący kolejną płytę zespołu. - Niebawem będziemy chcieli zaskoczyć naszych słuchaczy kolejnym singlem. Myślimy, że to będzie na początku marca - zdradza Krzysztof Garbaciak. - W zasadzie płyta jest prawie domknięta. Jeszcze tylko muszę nagrać wokal do jednej piosenki, ale całość jest zrobiona.

Źródło: Echa/YouTube

Na uwagę zasługuje fakt, że zespół nagrał piosenki w pełni samodzielnie. Oznacza to m.in. nagrywanie wokali w domu i dobór odpowiedniego sprzętu. - Wykonaliśmy sporą pracę. Odrobiliśmy też lekcje z nagrywania. Bardzo dużo uczę się od chłopaków. Cały proces nagrywania i miksowania jest po naszej stronie - wyjaśnia wokalista zespołu.