"Hey Joe" na wrocławskim Rynku – w tym roku z gitarzystą Electric Light Orchestra

• W tym roku we Wrocławiu odbędzie się 22. edycja akcji, której celem jest pobicie rekordu Guinnessa w graniu piosenki "Hey Joe".
• Pomysłodawcą i organizatorem akcji jest Leszek Cichoński, wielki fan Jimiego Hendriksa i gitarzysta związany ze sceną bluesową.
• Do pobicia jest ubiegłoroczny rekord – 7967 uczestników.

Gdy ponad 20 lat temu Leszek Cichoński po raz pierwszy organizował próbę pobicia rekordu Guinnessa, na wrocławskim Rynku zjawiło się 588 gitarzystów. To sporo, ale i tak niewiele w porównaniu z ubiegłoroczną edycją akcji, w której za "wiosło" chwyciło aż 7967 osób! Z roku na rok inicjatywa Cichońskiego cieszy się coraz większą popularnością, a ci, którzy raz wezmą w niej udział, często wracają na kolejne edycje.

Atmosfera wspólnoty i luzu

Choć samo bicie rekordu Guinnessa odbywa się tradycyjnie o godz. 16, cała impreza zaczyna się dużo wcześniej, bo już o 10. Na scenie pojawiają się wtedy mniej lub bardziej znani gitarzyści, aby zaprezentować swój kunszt. W tym roku gwiazdą koncertu będzie Brytyjczyk Phil Bates, który w latach 1993-1999 był podporą formacji Electric Light Orchestra.

Jak podkreślają stali bywalcy, w dniu bicia rekordu na Rynku we Wrocławiu panuje niepowtarzalna atmosfera. – Łapiemy kontakt między nami a występującymi gwiazdami. Nawet jeżeli to są jacyś bardzo uznani na całym świecie gitarzyści, czuć taką atmosferę wspólnoty, luzu. A jak już wejdziemy na scenę i zaczynamy bić rekord, jest to taka energia, której nie da się porównać do niczego. To niesamowite przeżycie, które bardzo często kończy się łzami w oczach uczestników – mówi gitarzysta od lat uczestniczący w akcji Leszka Cichońskiego.

Wypożyczalnia gitar i darmowe kursy gry

Pochodzenie utworu "Hey Joe" jest nie do końca znane, do jego napisania przyznawało się bowiem co najmniej kilku artystów. Większość słuchaczy dowiedziała się o piosence dzięki wersji Jimiego Hendriksa z 1966 roku.

Oparta na powtarzającej się sekwencji kilku akordów kompozycja jest stosunkowo łatwa do zagrania, więc w biciu rekordu może wziąć udział każdy, kto ma jakiekolwiek pojęcie o grze na gitarze. Dodatkową zachętą dla uczestników wrocławskiego happeningu jest fakt, że nie muszą oni dźwigać ze sobą instrumentu – na miejscu organizatorzy wypożyczają bowiem chętnym gitary, można też skorzystać z szybkiego kursu gry piosenki "Hey Joe".  

Posłuchaj

4:21

"Hey Joe" na wrocławskim Rynku z gitarzystą Electric Light Orchestra (Trójka do trzeciej)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj też: 

• Gitarowy rekord Guinnessa: w tym roku Lublin gra z Wrocławiem
• The Rolling Stones – prawda, szaleństwo i głód muzyki

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Autorka materiału: Aleksandra Dobieszewska
Data emisji: 5.02.2024
Godzina emisji: 12.39

kc/mpkor