"Zimnolubni" – Andrzej Urbański (Reportaż/Trójka)
Nieodparty urok morsowania. Reportaż "Zimnolubni" [POSŁUCHAJ]
2024-01-30, 09:01 | aktualizacja 2024-01-30, 20:01
– Uwielbiam się kąpać. Mentalnie się przygotowywałem w tym roku, bo nie przestałem się kąpać, czyli jak się skończył wrzesień i morze było coraz zimniejsze, to nadal chodziłem sobie. Byłem w październiku dwa razy, w listopadzie dwa razy. Potem już było ciężko, bo woda ma półtora stopnia, samemu jest zimno i nieprzyjemnie, a w grupie jest raźniej – mówi jeden z miłośników morsowania, który dopiero planuje zapisać się do Gdańskiego Klub Morsów w Jelitkowie, działającego już blisko 50 lat.
Morsowanie to coraz popularniejsza forma rekreacji. Polega na krótkiej kąpieli lub zanurzaniu się w zimnej wodzie. Morsować można w rzece, jeziorze oraz morzu. – Uważam, że każdy ma własne pojęcie morsowania, bo część jest taka, która przychodzi, raz się wykąpie, porobi sobie zdjęcia, ale jest spora grupa, która przychodzi już od lat. Dla mnie to jest bardzo ważne, to już 11 sezon. Pierwszy morsowałam poza klubem z koleżanką, we dwie przychodziłyśmy – wspomina fanka zimnych kąpieli.
Długa historia miłośników zimnych kąpieli
Okazuje się, że morsowanie ma w Polsce długą historię. Pierwsze morskie kąpielisko, z którego można było korzystać poza sezonem letnim, powstało w 1808 roku w Gdańsku Brzeźnie. W kolejnych dekadach ta forma aktywności cieszyła się coraz większym zainteresowaniem. Zaczęły powstawać pierwsze kluby. Najstarszy to Gdański Klub Morsów w Jelitkowie, który działa od roku 1975 i zrzesza dziś prawie 300 osób. Od tamtego czasu w całej Polsce powstało ponad 100 klubów.
Członkowie gdańskiego Klubu Morsów spotykają się w każdą niedzielę o godzinie 11 na plaży w Jelitkowie, fot. Andrzej Urbański / Polskie Radio Gdańsk Posłuchaj
19:58
Dodaj do playlisty
Najczęściej czytane
- Czy morsowanie jest zdrowe dla każdego? Wyjaśnia ekspert
- Jak się do niego przygotować do morsowania?
- Morsowanie - hartowanie ciała i ducha
Zachęcając potencjalnych śmiałków, warto przypomnieć, że zimowy sezon kąpielowy kończy się w kwietniu. Amatorzy zimnej kąpieli spotykają się przynajmniej raz w tygodniu, niektórzy częściej. Wyjeżdżają także na spotkania za granicę. Ostatnio delegacja 400 morsów z całej Polski wróciła ze Szwecji. Spotkał się z nimi Andrzej Urbański.
***
Tytuł reportażu: "Zimnolubni"
Autor reportażu: Andrzej Urbański (Polskie Radio Gdańsk)
Data emisji: 29.01.2024
Godzina emisji: 22.24
kc/gs/kor-wm