Kari Sál z nowym albumem. Czy piosenkarka jest motylem w wilczej skórze?

Data publikacji: 24.01.2024 13:10
Ostatnia aktualizacja: 24.01.2024 14:53
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kari Sál w "Muzycznej Jedynce" opowiada o płycie "Butterfly"
Kari Sál w "Muzycznej Jedynce" opowiada o płycie "Butterfly", Autor - Przemysław Chmielewski/PR
- Doświadczenia ostatnich lat, które były bardziej lub mniej ciążące, sprawiły, że jestem teraz jakby trochę motylem w wilczej skórze - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Kari Sál. Artystka całkiem niedawno wydała album "Butterfly", który może okazać się prawdziwym hitem. Prywatnie jest żoną znanego skrzypka Adama Bałdycha.
  • Kari Sál to artystka, która wywodzi się z Bieszczad oraz folkloru Łemków i Bojków, a inspiruje się pięknymi krajobrazami Islandii.
  • Jej najnowszy album, zatytułowany jest "Butterfly", zawiera on 12 wyjątkowych utworów.
  • Kari Sál stworzyła płytę m.in. ze skrzypkiem Adamem Bałdychem - swoim mężem.

Kari Sál, jak przyznaje, marzy o karierze muzycznej, którą będzie w stanie udźwignąć i która pozwolić jej być szczęśliwą. Taką karierę z pewnością robi mąż piosenkarki - Adam Bałdych.

- Muszę go gonić, wciąż i wciąż, ale to jakby działa w obie strony. W taką trochę popędzającą, bo chciałabym być już w miejscu, w którym on jest. Jednak zdaję sobie sprawę, że żeby zrobić tak ogromną karierę, to wiele składników musi być dodanych do potrawy, aby rzeczywiście to wyszło. Idę swoim torem i mam nadzieję, że jeśli może nawet nie taką, to jakąś karierę - która zbierze moich słuchaczy wokół mnie - zrobię. To jest chyba najważniejsze, żeby mieć słuchaczy - uważa.

Artystka zdradza, że "Sál" oznacza duszę. Dlaczego zdecydowała się na taki pseudonim? - Chciałam na zawsze zostawić ze sobą coś z miejsca, gdzie powstała moja pierwsza płyta. Z miejsca, które otworzyło mnie totalnie twórczo. Cały pierwszy album napisałam w małym drewnianym, opuszczony kościółku w wiosce Kirkjubæjarklaustur. To niesamowite doświadczenie. Mam ogromnie ciepło w sercu, kiedy myślę o Islandii - wyjaśnia.


POSŁUCHAJ

18:50

Kari Sál z nowym albumem. Czy piosenkarka jest motylem w wilczej skórze? (Muzyczna Jedynka)

 

Bieszczady i jej ukochane góry

Kari Sál urodziła się i wychowała w Bieszczadach. Jej marzeniem jest wskrzesić trochę muzyki, która pochodzi właśnie stamtąd. - Moja babcia podczas akcji "Wisła" została przesiedlona do Szczecina. Jednak tak naprawdę, jako nieliczna, wróciła w Bieszczady. Jestem jej za to bardzo wdzięczna - zdradza Kari Sál.

- Babcia ma 85 lat i nadal mieszka w Bieszczadach. Jest taką zadziorną babką, góralką niskopienną, co widać po charakterze. Dzięki niej mogłam dojrzewać otoczona swoimi ukochanymi górami, co zresztą łączy się trochę w krajobrazie z Islandią - dodaje.

Źródło: Kari Sál/YouTube

Płyta "Butterfly". Motyl w wilczej skórze

Kari Sál jest zdania, że ma w sobie dużo melancholii. Czy tak też jest w przypadku nowego albumu? - Podczas tworzenia płyty "Butterfly" trochę obudziła się we mnie wilczyca. Myślę też, że doświadczenia ostatnich lat, które były bardziej lub mniej ciążące, sprawiły, że jestem trochę jakby motylem w wilczej skórze - mówi.

Płytę otwiera piosenka "Trust". - To utwór, do którego wokale nagrywałam dzień przed porodem, więc ten utwór otwiera jakby nową erę dla mnie. Moja córka brała czynny udział w procesie twórczym i, jak widać, także ostatecznym tego albumu - zauważa.

- "Trust" jest o nadziei. O tym, żeby nie patrzeć za siebie, a jeśli już czasami to nam się zdarzy, żeby biec szybko i wciąż do przodu. To jest najważniejsze w życiu. Jest również o tym, że z każdego problemu tak naprawdę można wyjść, byleby tylko mieć na kim polegać i na kim czasami się oprzeć - tłumaczy.

Kari Sál i Paweł Sztompke w "Muzycznej Jedynce". Fot. Maciej Serzysko Kari Sál i Paweł Sztompke w "Muzycznej Jedynce". Fot. Maciej Serzysko

Czytaj także:

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Prowadził: Paweł Sztompke

Gość: Kari Sál (piosenkarka)

Data emisji: 23.01.2024 r. 

Godzina emisji: 13.29

DS

kor-wm

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.