"Więcej takich sytuacji nie będzie". Joński o wystąpieniu Sobonia przed komisją śledczą

- Intuicja mi podpowiada, że pan Soboń jeszcze może wróci przed komisję śledczą - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Dariusz Joński. 

Komisja sejmowa do spraw wyborów korespondencyjnych zdecydowała, że zwróci się do sądu z wnioskiem o nałożenie kary w wysokości 3 tys. zł na Artura Sobonia za bezpodstawne uchylanie się od odpowiedzi na zadawane pytania. Były wiceminister aktywów państwowych na każde pytanie odpowiadał tak samo, odwołując się do swobodnej wypowiedzi. - Wszystko, co miałem do powiedzenia w objętej przesłuchaniem sprawie, zawarłem w swobodnej części swojej wypowiedzi - mówił.

- Nic pan Soboń nie powiedział. Podjęliśmy od razu decyzję taką, jaką mogliśmy. Po pierwsze - kara finansowa, po drugie - rozważenie wniosku do prokuratury, a po trzecie - intuicja mi podpowiada, że pan Soboń jeszcze może wróci przed komisję śledczą - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" Dariusz Joński. 

Brak szacunku dla Polaków

Jak wyjaśnił, "nie chodzi o komisję i nas, ale chodzi o brak szacunku dla Polaków".

- Każdy Polak, który pójdzie do sądu, bo jest wezwany w charakterze świadka, gdyby tak sobie zaczął mówić, byłby ukarany. Rażąco uchylał się od odpowiedzi. Więcej takich sytuacji nie będzie, nie pozwolę na to - zapewnił Joński.

Wskazał, że w tym zakresie ma do dyspozycji regulamin Sejmu, ustawę o komisji śledczej i ustawę o kodeksie postępowania karnego i będzie korzystał z ich zapisów, aby politycy PiS nie lekceważyli Polaków.

- To, że pan Soboń stał się pośmiewiskiem w całej Polsce, to jest jego sprawa - ocenił gość Trójki i zapewnił, że komisja będzie konsekwentnie działać.

70 mln w piach

Joński wskazał też, że nie może się doczekać przed komisją Jacka Sasina, byłego ministra aktywów państwowych.

- Który nadzorował pocztę, która organizowała przeprowadzenie wyborów. Już samo to brzmi naprawdę dość kuriozalnie - ocenił. 

- 70 mln w piach, ktoś chyba za to powinien odpowiedzieć - stwierdził.

• Michał Wypij o wyborach kopertowych: nie zmieniłem poglądów, mówię to samo, co wtedy
• Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych. Karnowski: osobą decyzyjną był Jarosław Kaczyński

Posłuchaj

15:36

Dariusz Joński o pracy komisji ds. wyborów korespondencyjnych (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: Salon polityczny Trójki
Prowadząca: Beata Michniewicz
Gość: Dariusz Joński (poseł KO, przewodniczący komisji ds. wyborów korespondencyjnych)
Data emisji: 23.01.2024
Godzina emisji: 8.45

fc/gs

kor-mp