Kolejne bluzki, spodnie, sweterki… kupujemy i wyrzucamy co roku tony ubrań

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kolejne bluzki, spodnie, sweterki… kupujemy i wyrzucamy co roku tony ubrań
Na wyprzedaży, pod wpływem chwili, po okazyjnej cenie… nieprzemyślane zakupy ubrań są nie tylko wyzwaniem dla naszego portfela, ale i zagrożeniem dla planetyFoto: Shutterstock/New Africa

– Statystyczny Europejczyk co roku kupuje 26 kg nowych ubrań. 11 kilogramów ubrań pozbywa się – mówi Monika Lipińska z Wtóropolu. Jak zauważa, niestety bardzo niewielka część tych ostatnich trafia do drugiego obiegu.

  • Przerażająca skala marnotrawstwa. Ciężarówka ubrań trafia na wysypisko co sekundę. 
  • Nie kupuj pod wpływem chwili, oddaj, kup z drugiej ręki – sposoby na walkę z kupowaniem nadmiernej ilości ubrań.
  • Zużyte ubrania, nienadające się do sprzedaży, zalewają Afrykę.
  • Produkcja ubrań, wyprodukowanych z pochodnych ropy naftowej, tylko rośnie.

– Zdecydowana większość niepotrzebnych ubrań, które bardzo często kupowaliśmy pod wpływem emocji, pod wpływem chwili, trafi na wysypisko śmieci, a tam ich los jest tylko jeden. Będą powolnie rozkładać się setkami lat – przypomina Monika Lipińska. 

Skąd wynika nadmierna produkcja ubrań?

– Co sekundę na wysypisko śmieci trafia ciężarówka pełna ubrań – mówi, obrazując przerażający ogrom marnotrawstwa Zofia Zochniak z portalu "Ubrania do oddania". – To, że jest tak wiele możliwości na kupowanie, ale też sprzedawanie, odzieży używanej, wynika z tego, że jest nadpodaż tych produktów – wyjaśnia. 

Recykling ubrań to rozwiązanie, z którego każdy z nas może skorzystać. Wystarczy wrzucić niepotrzebne ubrania do specjalnych kontenerów, które znajdują się w wielu polskich miastach. Należą one m.in. do PCK. Kolejną szansą na zmniejszenie nadmiernej konsumpcji ubrań jest kupowanie odzieży z drugiej ręki, co teraz stało się wręcz modne.

Jak dużo ubrań to za dużo?

– Jest taka statystyka, bardzo rzetelnie zmierzona przez Fundację Ellen MacArthur, która mówi jednoznacznie, że co roku branża odzieżowa dla niespełna 8 miliardów ludzi produkuje 100 miliardów sztuk ubrań, butów i akcesoriów. Czyli prosta matematyka: 12 i pół na każdego z nas rocznie – wylicza Zofia Zochniak. 

Przeczytaj także:

Kupić, wyrzucić, wysłać do Afryki

Według raportu Trashin tanie i zużyte ubrania z rynku krajów rozwiniętych trafiają bardzo szybko do krajów Trzeciego Świata. W ciągu ostatnich sześciu lat do Kenii dotarło ponad 300 milionów sztuk zniszczonej, brudnej i nienadającej się do sprzedaży odzieży, wykonanej z materiałów będących pochodnymi ropy naftowej, a niszcząca ekosystem machina działa coraz wydajniej. – Przemysł odzieżowy, niestety pod względem branż, które mają najbardziej negatywny wpływ na środowisko, zajmuje niechlubne drugie miejsce – podkreśla Monika Lipińska. 

Posłuchaj

2:28
Kilogramy ubrań kupowane i wyrzucane. Jak ograniczyć to zjawisko? (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Z danych Komisji Europejskiej wynika, że światowa produkcja wyrobów włókienniczych w latach 2000-2015 wzrosła niemal dwukrotnie, a konsumpcja odzieży i obuwia do 2030 roku wzrośnie o 63 procent. Statystyczny Kowalski ubiera się za 1300 złotych rocznie. Najwięcej na ubrania wydają Niemcy, Włosi i Francuzi.

The environmental cost of fast fashion/CBS News

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr FiranRadosław Nałęcz
Autor materiału dodatkowego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 15.01.2024
Godzina emisji: 7.48

gs

Polecane