Rząd planuje odchudzenie podstawy programowej. Ekspert: trzeba też zmniejszyć liczbę lekcji w tygodniu

Odchudzenie podstawy programowej, likwidacja prac domowych i podwyżki dla nauczycieli to zmiany w edukacji, które chce wprowadzić nowy rząd.

- Ten program jest efektem przede wszystkim postulatów środowisk nauczycielskich, ale i rodzicielskich. Ciekawe jest to, że w debatę na temat konieczności naprawy sytuacji w polskiej edukacji włączyły się bardzo silnie również organizacje pozarządowe - powiedział prof. Bogusław Śliwerski.

Jak zaznaczył, "głównym postulatem jest zmniejszenie zasobu treści, które powinny być objęte obowiązkową edukacją w ramach podstaw programowych kształcenia ogólnego".

"Zmiana ramowych planów nauczania"

- Mówi się o redukcji tych treści do około 20 proc. Ale proszę państwa, jeśli chcemy ograniczać zakres wiedzy, to musimy pomyśleć również o zmianie ramowych planów nauczania. A nad tym w ogóle nikt się nie zastanawia: że uczniowie szkół podstawowych od klasy czwartej mają 24 godziny tygodniowo, a w klasie ósmej maja już 33 godziny w tygodniu. To jest jakieś szaleństwo. Bo to oznacza, że nasi uczniowie, nasze dzieci, właściwie nie mają czasu na samokształcenie, na własny rozwój, na zainteresowania, na realizację własnych talentów, a także na relacje w rodzinie i z rówieśnikami. To jest sytuacja patologiczna. Podobnie zresztą jest w szkołach ponadpodstawowych - dodał ekspert.

Jego zdaniem "uczniowie są w szkołach za długo". - Oni potrzebują inaczej zorganizowanego procesu kształcenia. Likwidacja prac domowych jest jakiś absurdem. Poza tym to nie powinno zależeć od ministra edukacji. O tym powinni decydować sami nauczyciele. Po co do tego minister? - pytał prof. Bogusław Śliwerski. 

Posłuchaj

25:54

prof. Bogusław Śliwerski o planowanych zmianach w edukacji (Temat dnia/Gość PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Gość: prof. Bogusław Śliwerski (Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 7.01.2024
Godzina emisji: 10.33

bartos