Reklama

reklama

Cudem ocalone pamiątki. Walizka uratowana z Powstania Warszawskiego [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Cudem ocalone pamiątki. Walizka uratowana z Powstania Warszawskiego [POSŁUCHAJ]
Walizka i listy wyniesione z Powstania WarszawskiegoFoto: Muzeum Powstania Warszawskiego

Zauważyła ją, idąc ulicą Szymanowskiego. Wystawała z kontenera na rzeczy wyrzucone z jednego z czyszczonych mieszkań. Stara walizka w dość kiepskim stanie. Po jej otwarciu okazało się, dzięki napisowi na papierze, którym była wyściełana, że została wyniesiona z Powstania Warszawskiego, 5 sierpnia 1944 roku, przez Katarzynę z Pietrusińskich Bojarską.

W jaki sposób udało się odnaleźć walizkę? - Tego dnia zobaczyłam pusty kontener pod moim domem. Nigdy nie przechodzę obojętnie obok takich kontenerów, szczególnie jeśli to jest opróżnianie mieszkania. Bardzo często ludzie wyrzucają skarby, kompletnie nie zdając sobie z tego sprawy - opowiada Magdalena Kubanek, fotografka, która znalazła ocalałą walizkę.

- Okazało się, że jest tam bardzo dużo niepotłuczonej zastawy i sprzętów. Zaczęłam wyciągać je z kontenera z myślą, że komuś się przydadzą. Mój wzrok przyciągnęła właśnie ta walizka, która, szczerze mówiąc, nie wyglądała atrakcyjnie. (...) Jak ją otworzyłam i zobaczyłam napis, że została wyniesiona z powstania, zrozumiałam, dlaczego jest w takim stanie i że ma to ogromną wartość historyczną - tłumaczy fotografka.

W walizce znajdowały się listy z lat 1943 i 1944. Listy te pisała córka Katarzyny Donata, która w tym czasie przebywała w Czerwinie. Opisuje w nich swoje życie codzienne, ale także troski i obawy.

- Walizeczka jest dosyć nieduża i pewnie służyła do przeniesienia najpotrzebniejszych rzeczy - wyjaśnia Dorota Rakowska z Działu Konserwacji Muzeum Powstania Warszawskiego. - Nie była zapięta na stałe, bo te zapięcia są już uszkodzone. W środku jest wyłożona papierem pakowym; prawdopodobnie przez wnuka pani, która była właścicielką walizeczki. I prawdopodobnie on zamieścił tam wiadomość.

Ocalone pamiątki trafiły do Muzeum Powstania Warszawskiego

Jak mówi Anna Kotonowicz, rzeczniczka Muzeum Powstania Warszawskiego, w walizce znajdowały się trzy listy pochodzące z okresu okupacji. – Dwa listy pochodzą z marca i kwietnia 1943 roku i jeden z listopada 1944 roku. Są to listy córki do matki. Córka mieszkała w Czerwinie, matka w Warszawie. Nie wiemy, dlaczego panie się rozdzieliły, najprawdopodobniej chodziło o kwestię bezpieczeństwa. Córka opisuje swoje codzienne życie, pisze też o swoich rozterkach – dodała Anna Kotonowicz.

Najczęściej czytane

Walizkę będzie można zobaczyć na wystawie czasowej zorganizowanej z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Treść listów po digitalizacji zostanie zamieszczona w internecie. Muzeum Powstania Warszawskiego przypomina, że cały czas przyjmuje pamiątki związane z okresem okupacji. Do placówki można przynieść fotografie, dokumenty, a także przedmioty przedwojenne lub powojenne, które są związane z tematem Powstania Warszawskiego.


Posłuchaj

25:58
"Walizka" - reportaż Grażyny Wielowieyskiej (Reportaż w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł reportażu: "Walizka"
Autorka reportażu:
 Grażyna Wielowieyska
Data emisji:
20.12.2023
Godzina emisji: 
22.17

IAR/gs/kul/qch

Polecane