"Obchody katyńskie nie mogą być zakładnikiem śledztwa smoleńskiego"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Obchody katyńskie nie mogą być zakładnikiem śledztwa smoleńskiego"
Foto: PAP/Marcin Kalinski

Tomasz Nałęcz (doradca prezydenta): Chcemy przygotować godną uroczystość upamiętniającą zbrodnię w Katyniu.

Posłuchaj

Salon polityczny Trójki 18 marca 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz popiera decyzję premiera, który zapowiedział, że jeżeli dostanie raport komisji Jerzego Millera na kilka dni przed rocznicą katastrofy smoleńskiej, opublikuje go później. Podkreśla jednocześnie, że jest to podyktowane szacunkiem dla ofiar tragedii. - Ja podzielam stanowisko premiera. Nie ważny byłby wtedy ból rodzin, tylko dyskusja o raporcie.

Dodaje, że gdyby premier otrzymał raport w obecnej chwili na pewno by go opublikował.

Gość "Salonu politycznego Trójki" nie potwierdza daty spotkania prezydentów Polski i Rosji w Katyniu. Prasa spekuluje, że odbędzie się ono 11 kwietnia. - Nie mogę potwierdzić tej daty. Po uroczystościach smoleńskich, w drugiej dekadzie kwietnia rozpoczną się uroczystości upamiętniające zbrodnię w Katyniu. Jest przyjętym obyczajem w dyplomacji, że jak jest oficjalny scenariusz to się o nim informuje. Te przygotowania są bardzo zaawansowane, ale jeszcze trwają.

Według Tomasza Nałęcza spotkanie prezydentów będzie miało ogromne znaczenie. - Nigdy wcześniej przywódcy obu państw nie byli razem w Katyniu.

Na razie nie wiadomo kto będzie towarzyszył polskiemu prezydentowi w samolocie udającym się na uroczystości.

Doradca prezydenta uważa też, że kwestia problemów w śledztwie smoleńskim, jakie stwarza strona rosyjska nie powinna być poruszana podczas katyńskich obchodów. - O tych trudnościach we wzajemnych kontaktach się ciągle mówi. Strona polska upomina się o materiały. Gdybyśmy jednak zaczęli rozmawiać o Smoleńsku to kontekst byłby jasny. My chcemy przygotować godne obchody upamiętniające zbrodnię w Katyniu. One nie mogą być zakładnikiem śledztwa smoleńskiego.

Gość Trójki komentuje także ustawę o OFE. Jego zdaniem prezydent ją podpisze, jeśli uzna, że jest poprawna od strony merytorycznej i zgodna z konstytucją. – Wszystko zależy od jej kształtu, na razie nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.

Odnosząc się do sprawy wpisu prezydenta do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Japonii, w którym znajdują się błędy, prof. Nałęcz tłumaczy, że "nikt nie jest doskonały".


Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.

(dmc)

Polecane