Reklama

reklama

Nowe zasady głosowania w Radzie Europejskiej. Politolog: to bardzo zła zmiana

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nowe zasady głosowania w Radzie Europejskiej. Politolog: to bardzo zła zmiana
Jedną ze zmian przyjętych przez AFEC jest eliminacja zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarachFoto: Shutterstock/symbiot

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Jedna ze zmian dotyczy rezygnacji z zasady jednomyślności podczas głosowań w Radzie Europejskiej na rzecz podejmowania decyzji większością kwalifikowaną. – To bardzo zła zmiana – komentuje prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

Treść raportu zawierającego propozycje zmian została uzgodniona przez pięć frakcji w Parlamencie Europejskim: EPL, socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i komunistyczną Lewicę. Dokument zawiera propozycję 267 zmian w obu traktatach – o Unii Europejskiej i o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – i liczy 110 stron.

Główne proponowane zmiany to: eliminacja zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i masowy transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE (art. 3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji dzielonych (art. 4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów polityki, m.in. politykę zagraniczną i bezpieczeństwo, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Najczęściej czytane:

Jak ocenia w "Trójkowym komentarzu dnia" prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, odejście od zasady jednomyślności to "bardzo zła zmiana". – Rzecz dotyczy 65 obszarów integracji, które były dotąd oparte na zasadzie jednomyślności; nie dlatego, że nikt nie wpadł na pomysł, że decyzje w zakresie np. kryzysów wojennych powinny być podejmowane w trybie większościowym, ale ponieważ mamy tu nieprzezwyciężalną sprzeczność między wymogiem sprawności procesu decyzyjnego a spoistością polityczną UE – wyjaśnia politolog.

– Trudno sobie wyobrazić, by jakieś państwo wysłało wojsko na wojnę dlatego, że zostało przegłosowane przez inne państwa. Wszystkie państwa członkowskie są demokracjami; rząd, który by się na to poważył, zostanie po prostu zdymisjonowany. Tworzenie takiego mechanizmu jest niszczące dla całej konstrukcji – zaznacza ekspert.

Posłuchaj

6:32
Nowe zasady głosowania w Radzie Europejskiej. Politolog: to bardzo zła zmiana (Trójkowy komentarz dnia)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Dariusz Wieczorkowski
Gość: prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski (politolog, Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 26.10.2023
Godzina emisji: 17.48

qch/IAR

Polecane