Wizyta Joe Bidena w Izraelu. Amerykanista: chodziło o wyrażenie poparcia politycznego

Stany Zjednoczone potwierdzają wsparcie dla Izraela w wojnie z Hamasem. Przebywający z wizytą w Izraelu amerykański prezydent Joe Biden zapewnił o tym izraelskiego premiera Binjamina Netanjahu.

Prezydent USA zwracał uwagę na brutalność terrorystów z Hamasu, którzy w wyniku ataku na izraelskie osady przy granicy ze Strefą Gazy zamordowali blisko 1,5 tys. osób. Joe Biden mówił również o tragedii zakładników, wywiezionych przez terrorystów w głąb Strefy Gazy.

"Chodziło o wyrażenie poparcia politycznego dla Izraela"

Zdaniem Bartłomieja Kota wizyta prezydenta Joe Bidena miała trzy główne cele. – Pierwszy to przede wszystkim wyrażenie poparcia politycznego dla Izraela. Powiedziałbym wręcz, że chodziło o uznanie prawa do samoobrony Izraela. Drugim celem było tak naprawdę ograniczenie katastrofy humanitarnej, która obywa się w Strefie Gazy i trzecim celem było ograniczenie rozprzestrzeniania się tego konfliktu na inne państwa Bliskiego Wschodu – mówił amerykanista. 

Co najmniej 3875 osób zginęło w Strefie Gazy od momentu, gdy Izrael rozpoczął uderzenia lotnicze i rakietowe na jej obszar – poinformował tamtejszy resort zdrowia, kontrolowany przez Hamas. Wśród ofiar jest 1524 dzieci i około tysiąca kobiet. Prawie 12,5 tysiąca osób zostało rannych – podał palestyński resort. Według szacunków ONZ po stronie izraelskiej od początku wojny z Hamasem zginęło ponad 1300 osób.

Posłuchaj

8:20

Bartłomiej Kot gościem Programu 3 Polskiego Radia ("Trójkowy komentarz dnia")

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj więcej:

• Prezydent USA Joe Biden przybył z wizytą do Izraela
• Joe Biden zapowiada bezprecedensowy pakiet wsparcia dla Izraela. "Żelazna Kopuła pozostanie w pełni wyposażona"

***

Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Michał Rykowski
Gość: Bartłomiej Kot (Fundacja Puławskiego)
Data emisji: 19.10.2023
Godzina emisji: 17.45

PR3/IAR/nt