Dorota Kolak o swojej drodze do aktorstwa. "Byłam bardzo zdeterminowana" [WIDEO]

• Nowy Teatr Międzynarodowe Centrum Kultury w Warszawie to miejsce wyjątkowe. Jak Dorota Kolak odnalazła się wśród takie wielu aktorskich indywidualności?
• Teatr wierny tekstom wielkich pisarzy, teatr improwizowany
• Upór i determinacja, czyli jak stawać się jeszcze lepszym aktorem. 

Dorota Kolak przyznała, że jej rola w spektaklu "(A)polonia" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego jest wyzwaniem aktorskim, wymagającym "na wielu piętrach". – Zespół Teatru Nowego jest takim szczególny zespołem. Mimo że są tam same gwiazdy, czyli indywidualności, ludzie, którzy bardzo silne odczuwają własną przestrzeń artystyczną, to są oni jednocześnie bardzo na siebie wyczuleni, czujni – ocenia aktorka. 

Każdy spektakl jest inny

Jako przykład przywołuje scenę, którą gra z Jackiem Poniedziałkiem występującym w roli jej syna. – Pamiętają panie taką scenę: leżymy na podłodze, jest to coś w rodzaju przeprosin, kajana się matki wobec syna. To jest to nieustalone. My to sobie improwizujemy i pewnie za każdym razem jest inaczej – przyznaje gość Trójki, jak dodaje, sam tekst nie jest improwizowany, ale on "przebiega bardzo różnie", różnie rozłożone są akcenty, różna jest mowa ciała. 

Czytaj więcej:

• Wyjątkowy spektakl w koprodukcji aktorów z ośmiu krajów. "The Best European Show” w Opolu
• Premiera słuchowiska Tomasza Mana "Nie lękaj się miłości" w radiowej Trójce
• Helena Modrzejewska. Legenda za życia

Jak wciąż się rozwijać? "Potrzebuje nowych wyzwań"

Jak zauważają autorki "W antrakcie" wejście w taką grupę aktorską, silnie związane, pełną wyrazistych osobowości nie było zapewne proste – Zabiegałam o to, żeby tam się znaleźć. Przyszedł taki moment w moim ukochanym skądinąd Teatrze Wybrzeże, że zaczęli mnie poklepywać, mówiąc, "Ty zawsze dobrze" – wspomina aktorka, przyznając, że poczuła wtedy, że potrzebuje nowych wyzwań, aby się dalej rozwijać. Stanie się częścią Teatru Nowego było wyzwaniem z najwyższej póki, którego nie udało się Dorocie Kolak zrealizować szybko, ale w końcu przyszedł czas sukcesu. – Wreszcie się udało przy wsparciu moich koleżanek, nie będę ukrywać Magdy Cieleckiej czy Mai Ostaszewskiej, z którymi grałam w filmach – dodaje. 

Posłuchaj

49:28

Dorota Kolak o aktorskich wyzwaniach i uporze w dążeniu do celu (W antrakcie/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zakończone sukcesem dążenie do grania w Nowym Teatrze to tylko jeden z przykładów na upór i wytrwałe dążenie do celu przez Dorotę Kolak. Sama jej przygoda z aktorstwem zaczęła się od walki z poważną wadą wymowy, która wydawała się przekreślać marzenia o teatrze. 

Ifigenia, Alkestis, Apolonia to trzy ofiary z ludzkiego życia, ofiary losu, przeznaczenia, wojen, ofiary przymusowe i dobrowolne. Składane w czasach mitycznych, kiedy bogowie mieszali się jeszcze do ludzkich spraw i w XX wieku, kiedy było już za późno na jakiekolwiek boskie interwencje, a los ofiar utracił literacki charakter tragedii i stał się tematem dotkliwego reportażu.

Warlikowski w "(A)pollonii" podejmuje temat ofiarowania w kontekście odpowiedzialności, która w świecie tragedii zironizowanej i zdemistyfikowanej, jest wyłącznie sprawą międzyludzką. Jego adaptacja została przygotowana na podstawie tekstów m.in. Ajschylosa, Eurypidesa, Hanny Krall, J. M. Coetzeego. 

(A)POLLONIA Krzysztof Warlikowski | trailer/NowyTeatr

W audycji recenzje

• "(A)polonia"- reż.  Krzysztof Warlikowski, Nowy Teatr Międzynarodowe Centrum Kultury w Warszawie;
• "W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej" – monodram Agnieszki Przepiórskiej;
• Wędrówki Malwiny – "Instrukcje", reż. Konrad Imiela – AT Warszawa.

Ponadto w audycji:

• Co słychać w...? – Teatr Powszechny w Łodzi – dyrektor Ewa Pilawska;

***

Tytuł audycji: W antrakcie
Prowadzi: Malwina Kiepiel, Magda Kuydowicz
Data emisji: 14.10.2023
Godziny emisji: 15.09

gs