Noblowska noc w "Trójce pod księżycem" – Jon Fosse
2023-10-06, 09:10 | aktualizacja 2023-10-06, 10:10
Trwa tydzień ogłaszania nazwisk laureatów Nagrody Nobla w dziedzinach: medycyny lub fizjologii, fizyki, chemii oraz literatury i pokoju. "Trójka pod księżycem" tradycyjnie omówiła budzący największe zainteresowanie wybór Szwedzkiej Akademii, czyli literackiego laureata. W tym roku został nim Norweg Jon Fosse.
Żadna też z nagród ustanowionych przez Alfreda Nobla w jego testamencie w 1895 roku nie budzi tylu kontrowersji. Literacka Nagroda Nobla, przyznawana i wręczana od 1901 roku, honorowała największych i najsłynniejszych pisarzy, jak Tomasz Mann, William Faulkner, Ernest Hemingway czy Albert Camus, ale też mało znanych i w efekcie zapomnianych. Dwóch pisarzy (Sartre i Pasternak) Nobla nie odebrało, kilku laureatów do dziś budzi kontrowersje (Churchill, Dario Fo). Są i tacy wielcy pisarze, którzy Nobla nie otrzymali, jak James Joyce, Julio Cortazar czy zmarły w tym roku Milan Kundera.
Źródło: YouTube / Nobel Prize
Polscy pisarze nagrodzeni Noblem znajdują się w zestawieniach w czołówce. Jest ich bowiem pięcioro, a nawet sześcioro, jeżeli przyjmiemy, że Isaak B. Singer był polskim autorem, choć pisał na emigracji w jidysz.
Szwedzka Akademia po 50. latach ujawnia nazwiska nominowanych i dzięki temu na przykład wiemy, że w gronie naszych największych pisarzy, którzy byli nominowani, ale Nobla nie otrzymali, znaleźli się Stefan Żeromski, Maria Dąbrowska czy Witold Gombrowicz i Zbigniew Herbert.
W tym roku literacki Nobel zostanie przyznany po raz 116. Nagrodę otrzyma Jon Fosse – norweski pisarz i dramaturg, piszący w języku nynorsk. Dotychczas laureatów/laureatek było 119. Czterokrotnie nagroda przyznawana była dwóm osobom: od 1975 roku może ją otrzymać tylko jeden pisarz. Zaledwie 17 kobiet uhonorowano literackim Noblem, 10 pisarek spośród tego grona doceniono od początku lat 90. Od 1974 roku nie można nagradzać pisarzy pośmiertnie. Wśród języków najczęściej nagradzane były angielski, francuski i niemiecki.
Literacka Nagroda Nobla. Wyróżnienie dla Jona Fossego
W "Trójce pod księżycem" (zdarzało się także w "Klubie Trójki"), w 11 godzin po ogłoszeniu nazwiska literackiego laureata, łączymy się od lat ze Sztokholmem, by posłuchać komentarzy do decyzji szwedzkich akademików. Naszym gościem była tradycyjnie Marta Prochwicz, przewodniczka po Sztokholmie, która śledzi wydarzenie, jakim jest ogłoszenie nazwiska laureata/laureatki Nagrody Nobla w budynku Szwedzkiej Akademii. – U wielu wydawców i znawców, odpowiadających na pytanie "kogo ty typowałbyś", pojawiało się nazwisko Jon Fosse. On jest wydawany w wielu różnych wydawnictwach. Sporo pisze, od 40 lat, choć jest stosunkowo młodym pisarzem – mówi przewodniczka.
To dopiero czwarty literacki Nobel dla norweskiego pisarza. Na kolejne wyróżnienie w dziedzinie słowa pisanego kraj czekał blisko sto lat; poprzednim laureatem literackiego Nobla z Norwegii była Sigrid Undset. – Zmieniło się rozumienie wstępnej propozycji, która stoi za funduszem i Nagrodą Nobla. Ta literatura idealistyczna być może jest szerzej rozumiana. Tak samo zmieniają się członkowie szwedzkiej akademii i ich gusta – komentuje Marta Prochwicz.
Źródło: YouTube / CENTRUM WSPÓŁPRACY I DIALOGU UW
Od ubiegłego roku Uniwersytet Warszawski organizuje spotkanie, dzięki któremu media mają łatwiejszy dostęp do znawców światowej literatury tuż po ogłoszeniu nazwiska laureata/laureatki Nagrody Nobla. Spodziewamy się usłyszeć ich komentarze. Usłyszeliśmy pierwsze po ogłoszeniu nazwiska laureata komentarze literaturoznawczyń z Uniwersytetu Warszawskiego – dr hab. Żanety Nalewajk-Tureckiej, dr Elizy Kąckiej oraz dr Magdaleny Kubarek – zarejestrowane w Centrum Współpracy i Dialogu UW.
Nobel 2023. To, co niewypowiedziane, w twórczości Jona Fossego
Naszym gościem w studio był zaś dr hab. Karol Samsel z Zakładu Literatury Romantyzmu Wydziału Polonistyki UW. Połączyliśmy się także z Pawłem Szkotakiem, reżyserem, który w Teatrze Polskim w Poznaniu wyreżyserował w 2006 roku dramat "Odwiedziny" Fossego.
Norweski pisarz i dramaturg został uhonorowany za "za innowacyjne sztuki i prozę, które dają głos temu, co niewypowiedziane", jak podano w uzasadnieniu podczas konferencji prasowej w Sztokholmie. – To "niewysłowione" w uzasadnieniu to wyraźny sygnał zwrotu komisji noblowskiej w stronę europejskich tradycji literackich, literatury metafizycznej, a także Samuela Becketta, który jest dla Jona Fossego mistrzem. Jedna z ostatnich późnych trylogii prozatorskich Becketta, nosiła tytuł "Nienazywalne". Późny Beckett również kierował się w stronę metafizyki – zwraca uwagę dr hab. Karol Samsel.
– Teatr może być medium, które pomaga to niewysłowione ukazać widzowi. Tak odbieram sztuki Jona Fossego: jako teksty, które zawierają w sobie jakąś ogromną tajemnicę – komentuje Paweł Szkotak. – To bardzo interesujące dla aktorów i reżysera, ponieważ otwiera pole bardzo osobistej interpretacji. W zależności od tego, jak poprowadzi się narrację, można widza zachęcać do takiej bądź innej interpretacji historii, którą Jon Fosse tak interesująco opisuje – podkreśla reżyser.
Posłuchaj
***
Na "Trójkę pod księżycem" w piątek (6 października) zaprosili Barbara Marcinik i Wojciech Dorosz.
qch/pr