Jan Piekło: Moskwa przegra tę wojnę w swoich gabinetach, nie na polu bitwy

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jan Piekło: Moskwa przegra tę wojnę w swoich gabinetach, nie na polu bitwy
Ambasador Jan Piekło ocenia, że problemy wewnętrzne w Rosji zadecydują o jej porażce w wojnie z UkrainąFoto: Schutterstock/Dmytro Sheremeta

- Mam wrażenie, że ta wojna może się skończyć znacznie szybciej ze względu na sytuację w Moskwie i samą wewnętrzną sytuację w Rosji. To tam będzie rozstrzygnięcie, a nie na polu bitwy - mówił były ambasador RP na Ukrainie na antenie Programu 3 Polskiego Radia.

- Ukraina na tej wojnie zaczyna wygrywać, zajmuje kolejne tereny. Jeżeli Kijów zajmie strategiczne miasteczka w pobliżu Melitopola i otrzyma amunicję Taurus, wówczas utrzymanie przez Rosję Krymu stanie pod znakiem zapytania - mówił Jan Piekło, ambasador RP na Ukrainie w latach 2016-2019, w audycji "Trójkowy komentarz dnia".

Dyplomata zwracał uwagę, że właśnie z tego powodu, że Kijów osiąga dziś pewne sukcesy na wojnie z Rosją, konieczne jest dalsze militarne wspieranie Ukrainy. - Wciąż ważne jest wsparcie zbrojne dla Ukrainy, bo jej magazyny z amunicją zaczynają wysychać, a chodzi o to, aby prowadzona kontrofensywa nie utraciła momentum - wskazywał. 

Zewnętrzne i wewnętrzne problemy Rosji 

- Jeżeli Ukraina otrzymałaby teraz pociski dalekiego zasięgu, o które się tak stara, wtedy zagrożenie dla Rosji i utrzymania przez nią Krymu jest bardzo poważne - dodawał. 

Ambasador Piekło zwracał uwagę, że Rosja boryka się dziś z problemami, które sama sobie stworzyła. - Zdaje się, że pozycja Władimira Putina jest dziś słaba, skoro musiał wezwać na pomoc i złożyć hołd Kimowi, przywódcy Korei Północnej, to by świadczyło o tym, że jako sojusznicy zostają mu już tylko najbardziej brutalni dyktatorzy. Nie jest więc wykluczone, że będziemy mieć znów do czynienia ze scenariuszem jakiegoś puczu czy próby obalenia Putina - wskazywał.

Wojna rozstrzygnie się w Moskwie, nie na polu bitwy

Jan Piekło ocenił, że zakończenie konfliktu na Ukrainie może nie nadejść wyjątkowo szybko. - Słyszałem głosy amerykańskich ekspertów i dowódców, że rzeczywiście ta wojna może trwać długo - zauważał.

- Ja mam jednak wrażenie, że ta wojna może się skończyć znacznie szybciej ze względu na sytuację w Moskwie i samą wewnętrzną sytuację w Rosji. To tam będzie rozstrzygnięcie, a nie na polu bitwy - podsumowywał były ambasador Polski na Ukrainie.

Więcej w nagraniu:

Posłuchaj

6:49
Jan Piekło o rosnących szansach ukraińskiej kontrofensywy (Trójka/Trójkowy komentarz dnia)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Najczęściej czytane

***

Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Dariusz Wieczorkowski
Gość: Jan Piekło (ambasador RP na Ukrainie w latach 2016-2019)
Data emisji: 19.09.2023
Godzina emisji: 17.45

Polecane