Von der Leyen chce przymusowej relokacji migrantów. Wąsik zapewnia: nikt nas nie zmusi

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Nikt nie może nas zmusić do tego. Tak będziemy działać, aby nie przyjmować (imigrantów). Unia Europejska szykuje się do wprowadzenia takiego przymusu. Dlatego też robimy referendum, by Polacy wypowiedzieli się - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, komentując wezwanie przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen do "solidarnego przyjęcia" migrantów z Lampedusy przez kraje członkowskie.  

Sytuacja na włoskiej wyspie Lampedusa pozostaje bardzo trudna. W ubiegłym tygodniu na liczącą ponad 6 tys. mieszkańców włoską wyspę łodziami z kierunku Tunezji przybyło ponad 7 tys. migrantów. Lokalne władze w związku z największym w tym roku napływem migrantów ogłosiły stan wyjątkowy. Ośrodki dla migrantów bardzo szybko zapełniły się przybyszami, z których część całe dni i noce spędza w porcie lub na ulicach. 

Wielu włoskich polityków i komentatorów sugeruje, że masowy napływ migrantów na Lampedusę to efekt celowej działalności władz Tunezji. Dziś w nocy na wyspę przypłynęło z Tunezji siedem łodzi z ponad dwustu migrantami.

"Nikt nie może nas do tego zmusić"

Na pytanie prowadzącego, "ilu migrantów z Lampedusy Polska przyjmie", Maciej Wąsik odpowiedział stanowcze: "żadnego". - Polski rząd nie akceptuje tych propozycji, które są składane. Przypomnę, że takie propozycje są już od 2015 roku, kiedy to rząd pani premier Ewy Kopacz zgodził się na przymusową relokację. Myśmy to odkręcili. Ale przymusowa relokacja powraca, a rząd mamy PiS. Prawo i Sprawiedliwość nie godzi się na żadną przymusową relokację - podkreślił wiceszef MSWiA. 

Gość "Salonu politycznego Trójki" stwierdził, że przewodnicząca KE wzywa kraje członkowskie do przyjęcia imigrantów z Lampedusy na podstawie "prawa Kaduka" [prawo do spadku pozostawionego bez testamentu - red.]. - Dzisiaj takiego prawa nie ma, i nikt nie może nas zmusić do tego, i my o tym doskonale wiemy. Tak będziemy działać, aby nie przyjmować - zaznaczył Wąsik. - Unia Europejska zmierza do wprowadzenia takiego przymusu, a my będziemy się temu przeciwstawiać - dodał. Zaznaczył, że "stąd właśnie referendum", w którym Polacy będą mogli wyrazić swoje zdanie na ten temat. 

Czytaj także: Nowy spot PiS. "Opozycja głosowała za przymusową relokacją imigrantów"

Ważne referendum

Zdaniem wiceszefa MSWiA polskie referendum, a w szczególności pytanie dot. przymusowej relokacji migrantów, może być zachętą dla innych krajów UE do przeprowadzenia referendum dot. migrantów u siebie. - Jestem przekonany, że Polacy pójdą na referendum, i powyżej 50 proc. ludzi będzie głosowało w tym referendum. I zagłosują przeciwko zgodzie na przymusową relokację. Jeśli taki sygnał zostanie wysłany do Europy, jestem przekonany, że lada moment w innych krajach będą referenda dot. migracji - podkreślił. 

- Musi się zmienić sytuacja w Europie, musi Komisja Europejska zmienić swoje podejście do tego, i w ogóle musi zmienić się nastawienie w kilku państwach europejskich, które do tej pory przodowały w przyjmowaniu imigrantów - dodał. 

Czytaj tvp.info: "Za przymusową relokacją migrantów do Polski głosowała opozycja". Nowy spot PiS

W rozmowie poruszony został także temat sytuacji w polskim MSZ. 

Więcej w nagraniu: 

Posłuchaj

15:18
Maciej Wąsik wiceszef MSWiA o wezwaniu przewodniczącej KE do przyjęcia migrantów z Lampedusy: nikt nas nie może zmusić (PR3/Salon Polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Audycja: Salon polityczny Trójki

Prowadzący: Karol Gnat

Gość: Maciej Wąsik (MSWiA)

Data emisji: 18.09.2023

Godzina emisji: 8.45

as

Polecane