"Joanna" z dwoma Orłami

Posłuchaj

Fajny film wczoraj widziałem 9 marca 2011

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wyróżnienia Akademii Filmowej nie są tutaj odosobnione. Najnowszy obraz Feliksa Falka był już wielokrotnie nagradzany na filmowych imprezach. - Już od czasu festiwalu w Gdyni, czyli tych pierwszych pokazów dla publiczności, rola przyniosła mi bardzo dużo uznania i dobrych opinii. Kilka dni temu dali temu wyraz członkowie Akademii – mówi Urszula Grabowska, aktorka.

Nagrodą w kategorii rola drugoplanowa doceniono Stanisławę Celińską, która także wystąpiła w "Joannie". Film otrzymał sześć nominacji, między innymi za najlepszy scenariusz i reżyserię. W tych konkurencjach lepsze okazały się jednak "Wszystko co kocham" i "Essential Killing".

Gość Trójki podkreśla, że jej wyróżnienie przyznano w równej mierze Falkowi. - Aktor tak dobrze gra jak go reżyser prowadzi. Mój Orzeł w równym stopniu należy się Feliksowi.

Aktorka przyznaje, że nie miała jeszcze okazji zapoznać się z dziełami wszystkich tegorocznych laureatów Orłów. - Muszę nadrobić zaległości z wiedzy filmowej. Film Jerzego Skolimowskiego to lektura obowiązkowa. Cieszę się, że została też doceniona "Wenecja", bo na gdyńskim festiwalu prawie jej nie zauważono.

Po ostatnich sukcesach kariera Urszuli Grabowskiej nabiera tempa. - Kilka dni temu zakończyłam nagrywanie swojego wątku w "Syberiadzie polskiej" Janusza Zaorskiego. Na horyzoncie pojawił się także pewien poważny projekt. Rozmowy w tej sprawie wciąż trwają, żeby nie zapeszać jeszcze nie będę o tym na razie mówić.
Aktorkę już wkrótce będziemy mogli zobaczyć również w dwóch telewizyjnych przedstawieniach teatralnych.

Posłuchaj rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z Urszulą Grabowską, kliknij dźwięk "Joanna z dwoma Orłami" po prawej stronie artykułu.

Audycji "Fajny film wczoraj widziałem" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 10.30.

(dmc)