Kasy samoobsługowe – kolejny przepis na samotność w tłumie?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kasy samoobsługowe – kolejny przepis na samotność w tłumie?
Czy kasy samoobsługowe przyczyniają się do zwiększenia poczucia samotności u ludzi?Foto: Shutterstock/frantic00

Z badań amerykańskich naukowców wynika, że od kiedy w sklepach wprowadzono kasy samoobsługowe wzrósł poziom samotności wśród ludzi. Czy rzeczywiście brak możliwości pogawędki z kasjerką sprawia, że ludzie czują się bardziej samotni?

  • Przeciwników kas samoobsługowych zniechęca m.in. ton wypowiadanych przez maszynę poleceń. Zwolenników przyciąga szybkość obsługi.
  • Również kasjerki zauważają, że uruchomienie kas samoobsługowych wyraźnie ograniczyło ich kontakt z klientami.
  • Kasy samoobsługowe są tylko jednym z czynników, który może powodować ograniczenie w kontaktach społecznych i zwiększać uczucie osamotnienia – ocenia psycholog.

Wojskowy ton czy szybkość obsługi?

Kasy samoobsługowe w sklepach mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. – Nie korzystamy… Nie chcemy… Rozkazujący ton i wojskowy styl poleceń skutecznie zniechęca… – takie opinie wygłaszają klienci, którzy nie korzystają z takich kas. – Nie brakuje mi rozmowy z kasjerką: jak się człowiek spieszy, to raczej sobie nie pogadamy – odpowiada zwolennik samodzielnego rozliczania zakupów. – Ludziom zależy na czasie, a kasa samoobsługowa jest o wiele szybsza – tłumaczy.

Jednak czy na pewno to kasy samoobsługowe są powodem wzrostu poczucia samotności wśród ludzi? – W czasach coraz bardziej rozwiniętej technologii, w ogóle znacznie trudniej nawiązywać kontakty społeczne i prowadzić tzw. small talki. Tak naprawdę kasy samoobsługowe są tylko jednym z czynników, który może powodować jakieś ograniczenie w kontaktach społecznych i zwiększać uczucie osamotnienia – diagnozuje psycholog Natasza Chmielewska-Mazurek.

Długofalowe konsekwencje

Specjalistka zwraca jednak przy okazji uwagę, że dla niektórych osób, np. seniorów, codzienne wyjście do sklepu i nawet krótka rozmowa z kasjerką przy płaceniu za zakupy, bywa jedyną formą kontaktu z innymi ludźmi. – Mamy ulubione kasjerki w sklepie – zgadzają się klientki. A kasjerki ze swojej strony potwierdzają, że kasy samoobsługowe, chociaż w godzinach szczytu wyraźnie je odciążają w pracy, jednocześnie wyczuwalnie ograniczają ich kontakt z klientami.

– Myślę, że jeżeli za kilkanaście, kilkadziesiąt lat w zaawansowanym technologicznie świecie na niektórych stanowiskach zabraknie człowieka, to może mieć długofalowe konsekwencje dla ogółu społeczeństwa: będziemy mieli problem z kontaktami międzyludzkimi – przewiduje Natasza Chmielewska-Mazurek.

Przeczytaj takze


Posłuchaj

3:08
Kasy samoobsługowe: pomoc czy przekleństwo? (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Rafał Regulski (Radio Gdańsk)
Data emisji: 5.09.2023
Godzina emisji: 6.18

pr

Polecane