Absurdalne przepisy wynikiem nieufności władz
2011-03-03, 09:03 | aktualizacja 2011-03-03, 09:03
- Jeżeli chcemy budować nowoczesne państwo, społeczeństwo obywatelskie, to nie możemy korzeniami swojej myśli tkwić w komunistycznym państwie policyjnym - mówił Adam Szejnfeld, przewodniczący komisji Przyjazne Państwo.
Posłuchaj
Dzięki komisji Przyjazne Państwo Sejm przyjął ustawę, na mocy której ponownie będzie można sprzedawać piwo w pociągach komunikacji krajowej. Obecnie legalnie sprzedawać alkohol można było tylko w pociągach relacji międzynarodowej. To jeden z wielu absurdalnych przepisów obowiązujących w naszym kraju. Na przykład kierowca mający prawo jazdy kategorii D, które uprawnia do prowadzenia autobusu, nie może prowadzić samochodu osobowego. Komisja Przyjazne Państwo ma wciąż duże pole do popisu.
Adam Szejnfeld (PO), przewodniczący komisji Przyjazne Państwo uważa, że w Polsce mamy doktrynę tworzenia prawa na podstawie poszukiwania potencjalnych, hipotetycznych, nawet mało prawdopodobnych sytuacji negatywnych. - My wychodzimy z założenie, że trzeba tworzyć prawo pozytywnie nastawione do obywateli, traktując ich, jako ludzi uczciwych, natomiast równocześnie należy tworzyć możliwości, struktury przeciwdziałania patologiom – stwierdził.
Zdaniem Pawła Rożyńskiego, publicysty "Dziennika Gazety Prawnej", nawet jeżeli zlikwiduje się jeden absurdalny, uciążliwy przepis, to na jego miejsce powstaną trzy kolejne. - Posłowie nie są w stanie nad tym zapanować, idą na rozmaite kompromisy, chcą się popisać zgłaszając kolejne i kolejne poprawki – powiedział.
Do tej pory dzięki komisji Przyjazne Państwo ponad 70 projektów naprawczych przebrnęło całą drogę legislacyjną i weszło w życie.
W audycji wypowiadali się także Marek Wikiński, SLD, Maciej Grelowski z Business Centre Club oraz Słuchacze.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 12.00.
(pg)