Już nie Twitter, tylko X. Jakie zmiany dla platformy szykuje Elon Musk?

• Od poniedziałku (24.07) Twitter prowadzi proces rebrandingu. Platforma zmieniła swoje logo na białą literę X na czarnym tle.
• Symbol, który widnieje w nowym logo Twittera, jest mocno związany z działaniami biznesowymi Elona Muska, właściciela platformy.
• Miliarder przyznaje, że chciałby przekształcić Twittera w superaplikację przypominającą projekty z rynku azjatyckiego. Przeniesienie tej wizji na rynek zachodni może być jednak trudne.

Po długiej batalii, jesienią ubiegłego roku, Elon Musk oficjalnie przejął Twittera. Platforma społecznościowa pod jego kierownictwem przeszła już sporo mniejszych i większych zmian, jednak teraz nowy właściciel podjął decyzję o pożegnaniu charakterystycznego niebieskiego ptaszka.

W poniedziałek (24.07) platforma rozpoczęła proces zmiany wizerunku marki. Objęło to między innymi ustawienie nowego logo, którym od teraz jest biała litera X na czarnym tle. Nowy znak firmowy został też wyświetlony projektorem na siedzibie firmy w San Francisco. Samą zmianę Elon Musk niespodziewanie ogłosił dzień wcześniej.

X zamiast Twittera. Elon Musk lubi tę literę

Sam Elon Musk przyznał na swoim profilu, że lubi literę X. Możemy ją znaleźć również w innej jego firmie, SpaceX. Sama historia powiązań Muska z tą literą sięgają natomiast 25 lat wstecz i wiąże się z inną firmą kupioną przez miliardera, PayPal. – Jest to domena kupiona w 1999 roku. Były o to bardzo duże wojny; X miał być platformą, która łączy przepływy pieniężne społeczności – opowiada Damian Borowiec, znawca nowych technologii.

Co ciekawe, jedną z osób, które udaremniły przekształcenie PayPala w X, był Polak – Łukasz Nosek. – Tylko dlatego, że jego firma dołączyła się do konsorcjum PayPala, zablokował pomysł. W ogóle w badaniach nazwa PayPal wypadła lepiej – przypomina gość "Trójki przed południem".

Najczęściej czytane:

• Mordercze upały w Europie – "obraz tego, co nas może czekać w przyszłości"
• Samochody autonomiczne – motoryzacyjna rewolucja tuż za rogiem

Twitter zmienia nazwę. W tle wizja superaplikacji

Do tej pory Twitter służył nam głównie do sprawdzania, czym żyje Polska i świat. Zaglądać tam, i wdawać się w dyskusję chociażby z politykami i celebrytami, lubią m.in. zwykli użytkownicy. Do tego też odwoływał się Elon Musk, przejmując platformę. – Kupując Twittera mówił, że chce oddać ludzkości to, co leży u jej podstaw. Nazywa Twittera cyfrowym rynkiem miejskim. Platforma trochę jest tym targowiskiem. Mamy kluczowych aktorów, którzy mówią, ale też tłum komentujących, który może coś dopowiedzieć i zmienić tory. Każdy może zabłysnąć jednym sprytnym komentarzem – wyjaśnia Damian Borowiec.

Sam Musk nie ukrywa, że chce przekształcić Twittera w superaplikację. Ma ona łączyć w sobie wszystkie funkcje, z jakich korzystamy w innych aplikacjach. Platforma w jego wizji ma stać się zachodnią odpowiedzią na chiński projekt. – Format takich superaplikacji jest formą rodzimą dla azjatyckich rynków. U nas jest większa dywersyfikacja mediów, więc mamy kilka ośrodków, w których komunikujemy – opowiada rozmówca Radosława Nałęcza.

– Elon próbuje format azjatycki przemienić na format zachodni. Zobaczymy, czy to się nam spodoba – ocenia Damian Borowiec i dodaje, że miliarder może napotkać duże problemy w realizacji swojego planu. – Chodzi m.in. o dbałość o dane i filtry wiadomości. Jak wiadomo, w Chinach nie jest to standardem. Unia Europejska jest bardzo ciężkim rynkiem, który jednak dba o wartości i ochronę użytkownika. (...) To tworzy pewien problem biznesowy, jak to rozwijać – komentuje ekspert.

Posłuchaj

10:12

Już nie Twitter, a X. Jakie zmiany dla platformy szykuje Elon Musk? (Trójka przed południem)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Gość: Damian Borowiec (znawca nowych technologii)
Data emisji: 25.07.2023
Godzina emisji: 11.14

qch