Losy dawnych gdańszczan. Reportaż "Małe historie nie naszych przodków" [POSŁUCHAJ]

2023-07-26, 09:07 | aktualizacja 2023-07-26, 12:07

"Myślę, że kiedy budujemy siebie w kontekście przodków, ważne są nie tylko drzewa genealogiczne. Gdańsk, Oliwa – to nie nasza historia, tylko nieznanych nam ludzi, ale oni pozostawili po sobie te domy, ogródki, klamki, więc warto coś o nich wiedzieć". Ta myśl sprawiła, że bohaterka reportażu postanowiła poznać historie miejsc, do których po wojnie przyjechali jej rodzice, a w których ona sama spędziła życie.

Grażyna Niemyjska jest dzieckiem repatriantów. Dzieciństwo spędziła w Elblągu, ale nigdy jakoś go nie oswoiła. Dopiero gdy losy połączyły ją z Oliwą, poczuła, że nareszcie ma jakieś korzenie. Bliski jest jej los gdańszczan uciekających stąd po wojnie. Może właśnie dlatego, że jej rodzicie całe życie tęsknili za Wilnem i Druskiennikami.

Bohaterka reportażu poznaje historie Ericha Kaisera, dyrektora Muzeum Miasta Gdańska, a przy tym "polakożercy", który po wojnie wspólnie z innym mieszkańcem Oliwy, Wolfgangiem Federau, urzędnikiem policji i literatem, zakłada w Lubece gazetę "Unser Dancing", w której razem wspominają swoje ukochane miasto. Pani Grażyna rozumie tę uniwersalną tęsknotę, nie wchodząc w szczegóły ich życiorysów.

Historia na blogu i na cmentarzu

Grażyna Niemyjska od ponad roku prowadzi blog, w którym systematycznie dzieli się tym, co przez lata zebrała w szufladzie. Autorka reportażu spotkała się z nią w pewien czerwcowy dzień na pięknym oliwskim cmentarzu. Spacerując jego alejkami, poznawała historie niektórych ze spoczywających tam dawnych mieszkańców Oliwy.