Czesław Lang: Tour de Pologne to emocje sportowe, ale i wielka możliwość promowania Polski
2023-07-05, 22:07 | aktualizacja 2023-07-06, 06:07
Czesław Lang jest legendą polskiego kolarstwa, medalistą mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Od 30 lat jest także dyrektorem Tour de Pologne. Sprawił, że kolarstwo w Polsce znów jest na światowym poziomie i pasjonuje, wręcz porywa miliony ludzi, którzy z napięciem i uwagą śledzą relacje, a jeśli mogą, wychodzą na trasę i dopingują zawodników. Jak tego dokonał? O to m.in. pyta w rozmowie Dariusz Urbanowicz.
Od 30 lat Czesław Lang organizuje Tour de Pologne, którego jest dyrektorem. W tym czasie wielokrotnie zmieniła się w Polsce władza – od prawa do lewa. A jednak rok po roku organizował wyścig, budował jego prestiż i dogadywał się ze wszystkimi opcjami, uzyskiwał ich wsparcie. Czy ma na to jakiś sekretny sposób?
Sport łączy, a nie dzieli ludzi
– Na pewno bardzo ważne jest, aby być pewnym tego, co robisz, mieć do tego pasję, być profesjonalnym. Działam w sporcie, a sport łączy, nie dzieli ludzi. Nieraz mam takie sytuacje, że w jakimś mieście część radnych jest z jednej partii, część z drugiej partii. A my przychodzimy i mówimy: „Chcemy zrobić coś dla was, chcemy zrobić coś dla ludzi. Włączcie się, wszyscy razem zrobimy coś dla promocji miasta, regionu”. I sport łączy – opowiada Czesław Lang. – Tour de Pologne to już jest marka. I impreza, gdzie oprócz emocji sportowych, gdy cieszymy się wynikami itd., jest też niesamowicie wielka możliwość promowania Polski, promowania naszego kraju na świecie – wskazuje.
Kolarski top topów
– Już od 30 lat organizujemy ten wyścig w nowej formule. Jak zaczynałem, to było 15 minut jakiejś kroniki telewizyjnej. Kolarstwo ginęło: Wyścig Pokoju przestał być organizowany, nie myślano nawet o tej historii, tradycji. Te wielkie sukcesy, jakie mieliśmy, nikogo nie interesowały – wspomina. – Bardzo mi zależało, żeby ten wyścig cały czas podnosić do góry, promować. I teraz już jesteśmy w World Tourze: mamy najlepszą markę, a jeżeli chodzi o obsadę wyścigu, to takich zawodników, te drużyny, które są w Tour de France czy Giro d’Italia. Czyli mamy naprawdę top topów – stwierdza.
– Relacje telewizyjne wydłużyły się do pięciu godzin, od startu do mety jesteśmy w peletonie: możemy pokazywać i promować Polskę. I myślę, że każdy polityk, każdy biznesmen widzi możliwość promowania swojej marki, możliwość budowania wizerunku. Tak samo zarządy regionów i miast – dodaje.
ZOBACZ TRASĘ TOUR DE POLOGNE 2023:
Źródło: serwis YouTube.com / oficjalny kanał Tour de Pologne
Duma Polaka
– I to, co jest dla mnie najbardziej cenne, to są te tłumy na trasie: jeżeli jedziemy tym peletonem i jest ponad 3-4 miliony ludzi. Ta radość, te buźki uśmiechnięte, biało czerwone flagi: święto narodowe – opisuje. – Jest też moja duma jako Polaka, że mamy taką imprezę. Nie tylko Francuzi czy Włosi mają tour narodowy, ale my Polacy też mamy. Oczywiście inny: krótszy, inni kolarze wygrywają, nie ma takich gór do nieba jak w Tour de France, ale też są górki wymagające. I naprawdę bardzo się też cieszę, że jesteśmy doceniani przez Międzynarodową Unię Kolarską, przez wszystkie ekipy. Że chętnie tu przyjeżdżają i też już sobie wyrobiliśmy swoją markę – zapewnia.
Posłuchaj
Czytaj także:
- 80. Tour de Pologne: jubileuszowe święto kolarstwa. Czym nas zaskoczy?
- Najwięcej zwycięstw, najszybszy wyścig, najdłużej w koszulce lidera... Rekordy Tour de Pologne
oprac. pr