Rod Stewart kończy z rock and rollem. "To wymaga dużej energii"

Rod Stewart na muzycznej scenie obecny jest od ponad 60 lat. Najbardziej rockowy okres w jego karierze przypadł na przełom lat 60. i 70., kiedy to został wokalistą grupy The Faces. Ma też w dorobku przebój "People Get Ready", nagrany w duecie z herosem rockowej gitary, zmarłym niedawno Jeffem Beckiem.

Słynący z rozrywkowego trybu życia wokalista na początku tego stulecia pokazał bardziej stonowaną twarz. W 2002 roku wydał album "It Had to Be You: The Great American Songbook", wypełniony standardami amerykańskiej piosenki. Płyta okazała się wielkim bestsellerem i doczekała się czterech kolejnych odsłon, nagranych przez Roda w latach 2003-2010.

Krzesełko zamiast wybiegu

W niedawnym wywiadzie dla stacji BBC Stewart zdradził, że po zakończeniu obecnej trasy koncertowej zamierza porzucić swoje rockowe wcielenie i wrócić do delikatniejszych brzmień. Pierwszą tego odsłoną ma być czekający na wydanie swingowy album, nagrany wspólnie z Joolsem Hollandem. Jego premiera planowana jest na 2024 rok.

Decyzję 78-latka rozumie Maciej Koprowicz. – Rock wymaga dużej energii na scenie. Trzeba biegać, trzeba dawać z siebie wszystko. A wykonując standardy muzyki amerykańskiej, wystarczy sobie wygodnie usiąść na krzesełku i po prostu śpiewać. Z pewnością Rodowi wyjdzie to znakomicie – mówi dziennikarz muzyczny.

Posłuchaj

2:14

Maciej Koprowicz o decyzji Roda Stewarta (Trójka do trzeciej)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Starego" Roda Stewarta można zobaczyć na żywo w trakcie rozpoczynającego się 20 czerwca europejskiego tournée. Wokalista odwiedzi Irlandię, Wielką Brytanię, Hiszpanię i Portugalię. 

Czytaj też: 

• Będą nowe utwory Stonesów i Faces! Ronnie Wood uchyla rąbka tajemnicy
• Od Eltona Johna do Piotra Rubika – gwiazdy żartują w prima aprilis

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Maciej Koprowicz (dziennikarz muzyczny)
Data emisji: 15.06.2023
Godzina emisji: 14.26

kc