Mądre, zabawne i bardzo prowokacyjne – mówi o komedii "Mój sąsiad Adolf" Łukasz Adamski
2023-06-12, 16:06 | aktualizacja 2023-06-12, 18:06
Na ekrany polskich kin wszedł film "Mój sąsiad Adolf". To bardzo nietypowa komedia o dwóch sąsiadach, ich tajemnicach i przetwarzaniu traumy. Jest w tym filmie, poza nazwiskiem głównego bohatera, wyraźny ślad polski, gdyż zdjęcia zrealizował Radosław Ładczuk, a muzykę napisał Łukasz Targosz.
- "Mój sąsiad Adolf" to koprodukcja izraelsko-polsko-kolumbijska, której reżyserem jest Leon Prudovsky.
- Jednym z motywów filmu jest teoria, że Adolf Hitler przeżył II wojnę światową i ukrywa się w Kolumbii.
Zdumiewający, mądry i prowokujący film
– "Mój sąsiad Adolf" jest zdumiewającą propozycją filmową, która się pojawia w naszych kinach. To produkcja izraelsko-polsko-kolumbijska, można powiedzieć, że nietypowy tercet. To produkcja, która moim zdaniem pokazuje, w jak prowokacyjny, ale i mądry sposób można mówić o kwestiach, które zostały już przez kino wyeksploatowane, wydawałoby się, do cna: "kino holokaustowe" opowiedziało nam już o wszystkim – tłumaczy Łukasz Adamski. – I oto pojawia się film o dwóch mężczyznach mieszkających obok siebie gdzieś w Kolumbii w latach 60., niedługo po schwytaniu i porwaniu przez Mossad Adolfa Eichmanna. Z jednej strony mamy Żyda, Marka Polsky'ego, którego gra David Hayman. Obok niego wprowadza się Niemiec z długą brodą, który nazywa się Herzog – w tej roli Udo Kier, jeden z najbardziej charyzmatycznych europejskich aktorów. I Polsky zaczyna podejrzewać, że Herzog jest ukrywającym się Adolfem Hitlerem – opowiada.
Komedia sąsiedzka i teorie spiskowe
– Dostajemy film, który na początku wpisuje się w popularny gatunek komedii o kłócących się sąsiadach: o tym, jak jedni coś ukrywają, a drudzy chcą to odkryć – opisuje rozmówca Tomasza Miary. W Polsce oczywistym przykładem tego gatunku jest trylogia Kargula i Pawlaka, a w USA dwie komedie o zgryźliwych tetrykach granych przez Jacka Lemona i Waltera Matthau.
Zobacz także
- Nowy film Quentina Tarantino: reżyser ujawnia coraz więcej szczegółów!
- Potęga seriali – Ford i Stallone na małym ekranie
- Opowieść o człowieku, z którym świat nie chciał rozmawiać. Uroczysta premiera filmu "Śmierć Zygielbojma" R. Brylskiego
– Ta druga płaszczyzna to kino z pogranicza teorii spiskowych: istnieje teoria, że Adolf Hitler nie popełnił samobójstwa w bunkrze w Berlinie, tylko przeżył i się ukrywał – wskazuje. Warto przy tym pamiętać, że wielu nazistów, z Adolfem Eichmannem i dr. Mengele na czele, tuż po wojnie uciekło do Ameryki Południowej, gdzie zamieszkali, tworząc prawdziwe niemieckie kolonie.
– Byłem zdumiony: to jest mądra, zabawna i bardzo prowokacyjna produkcja. Przy czym nie ma w tym żadnego trywializowania Holokaustu: Izraelczycy nigdy by się na coś takiego nie zgodzili – zapewnia.
Mój sąsiad Adolf - zwiastun/YouTube Multikino
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Gość: Łukasz Adamski (filmoznawca)
Data emisji: 12.06.2023
Godzina emisji: 13.34
pr