Kwietne dywany z Opolszczyzny. Wyjątkowa tradycja Bożego Ciała (Zapraszamy na weekend/Trójka)
Kwietne dywany z Opolszczyzny. Wyjątkowa tradycja Bożego Ciała
2023-06-08, 14:06 | aktualizacja 2023-06-08, 14:06
Mieszkańcy czterech miejscowości na Opolszczyźnie od wielu lat w Boże Ciało układają kwietne dywany. Przygotowania do uroczystości rozpoczynają się kilka dni wcześniej, a pracom przyglądają się turyści i etnografowie.
W Zalesiu Śląskim, Olszowej, Zimnej Wódce i Kluczu w powiecie strzeleckim Boże Ciało wygląda bardziej kolorowo, niż na innych obszarach Polski. Wszystko za sprawą tradycji "kwietnych dywanów", która w tych wsiach pielęgnowana jest od pokoleń. W 2020 roku została ona wpisana na listę krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a rok później na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Kwiatowa sztafeta pokoleń
Na dwa dni przed świętem mieszkańcy przystępują do zbierania materiałów. Nie można tego zrobić wcześniej, żeby nie stracić żywych kolorów kwiatów. Podkład dla kwietnych dywanów wykonuje się z liści paproci lub stelaża wypełnionego piaskiem. – Odkąd pamiętam, Boże Ciało było u nas obchodzone chyba najbardziej ze wszystkich świąt. Tak jestem wychowana i nie wyobrażam sobie innego spędzenia tego dnia – mówi jedna z mieszkanek opolskich wsi, zajmująca się przygotowywaniem świątecznych dekoracji.
Dywan z kwiatów można ułożyć w ciągu godziny, pod warunkiem, że w pracę zaangażują się wszyscy członkowie rodziny. Kompozycje są spontaniczne i nie podlegają żadnym z góry ustalonym schematom. – To jest bardzo piękna tradycja i będę ją kultywować, jeśli tylko będę miała taką możliwość. Nieważne, czy będę mieszkać tutaj, czy gdzieś indziej, na pewno będę tutaj przyjeżdżać w dzień Bożego Ciała i pomagać – zapewnia rozmówczyni Joanny Gerlich.
Ponad sto lat na zdjęciach
Układaniu kwietnych dywanów przyglądają się turyści i etnografowie, którzy dbają o utrwalenie na zdjęciach tych ulotnych dzieł sztuki ludowej. – Z biegiem lat fotografie nabierają dużej większej wartości. Możemy to odczuć wtedy, kiedy oglądamy stare fotografie. Te, które posiadam, mają około stu dwudziestu lat. Pokazują nie tyle kwietne dywany, bo wtedy jeszcze ich u nas nie było, ale inną tradycję Bożego Ciała, czyli przemarsz procesji wzdłuż ulic naszej miejscowości – opowiada fotograf Błażej Duk.
W Zalesiu Śląskim procesje startują już między godziną czwartą a piątą rano. Każda rodzina odpowiada za przypisany sobie odcinek, ten sam od co najmniej kilkudziesięciu lat.
Posłuchaj
3:14
Dodaj do playlisty
Czytaj też:
- Procesje Bożego Ciała w całej Polsce. Na ulicach setki tysięcy wiernych
- Hostia, krople krwi i pierwsze procesje. Początki Bożego Ciała
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzi: Piotr Firan
Autorka materiału reporterskiego: Joanna Gerlich
Data emisji: 8.06.2023
Godziny emisji: 12.33
kc/kul