Kiwi: z wytwórni nigdy nie usłyszałam, że moje piosenki są mało przebojowe
2023-06-01, 17:06 | aktualizacja 2023-06-01, 18:06
Swoje płyty traktuje jak zamkniętą całość i nie goni za nagrywaniem radiowych hitów. Choć nie ma nic przeciwko temu, aby jej utwory podobały się szerokiej publiczności, nie zamierza w tym celu poświęcać artystycznej niezależności. Kiwi była gościem tego wydania "Serdecznych dźwięków".
Pod pseudonimem Kiwi ukrywa się krakowska wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów Wiktoria Nazarian. Debiutowała w 2020 roku EP-ką "Noc", dwa lata później wydała pełnowymiarowy album "Pętla", a w maju tego roku ukazał się jej kolejny minialbum "Paranoje". Na każdy z tych projektów muzycznych artystka patrzy jak na zamkniętą, spójną całość i podobnego podejścia oczekuje od słuchaczy. – Zależy mi na tym, żeby ludzie słuchali tego w całości, myślę tak o każdej płycie, którą wydałam. Ale uważam, że każda z piosenek jest w stanie obronić się sama, każda mogłaby być singlem. Może oprócz "Outro", które jest krótszą formą, zwieńczeniem płyty – mówiła Kiwi w "Serdecznych dźwiękach".
"Paranoje" to zestaw sześciu utworów opowiadających o emocjach, które towarzyszyły artystce na przestrzeni ostatnich miesięcy, o lęku, który nawiedza nas w różnych sytuacjach. Piosenki mają elektroniczny sznyt, ale nie brakuje w nich żywych instrumentów, do których Kiwi ciągnie coraz bardziej. – Sama słucham bardzo różnorodnej muzyki i nie chciałabym zamykać się w konkretnej szufladce stylistycznej. Wykorzystanie żywych instrumentów pozwala wydobyć jeszcze więcej emocji z piosenek i też nie stać w miejscu, jeśli chodzi o samo brzmienie i stylistykę muzyki – mówiła wokalistka przy okazji promocji płyty.
Niesztampowe formy piosenki
Wszystkie dotychczasowe płyty Kiwi ukazały się pod szyldem Fonobo Label. Artystka jest bardzo zadowolona ze współpracy z wytwórnią, która nie ingeruje w jej proces twórczy. – Mam ten komfort, że z wytwórni nigdy nie usłyszałam, że coś jest mało przebojowe – zwierzyła się w rozmowie z Mateuszem Krautwurstem.
Kiwi uważa samą siebie za przedstawicielkę sceny alternatywnej, dlatego jej celem nie jest nagrywanie radiowych hitów. Zaznacza przy tym, że jej kompozycje "mogą stać się przebojami, mimo że nie są sztampową formą piosenki". Choć śledzi liczby odtworzeń swoich utworów w serwisach streamingowych, nie przywiązuje do tego wielkiej wagi. – Staram się, żeby to była dla mnie tylko informacja, a nie sugestia co do tego, jak mam dalej tworzyć – deklaruje Kiwi.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Serdeczne dźwięki
Prowadzi: Mateusz Krautwurst
Data emisji: 31.05.2023
Godzina emisji: 23.05
kc