Reklama

reklama

Polskie akcenty w Cannes. Jest skromnie, ale nie bez szans na sukces

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polskie akcenty w Cannes. Jest skromnie, ale nie bez szans na sukces
"Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera walczy o Złotą PalmęFoto: mat. prasowe

W tym roku polska reprezentacja na Festiwalu Filmowym w Cannes jest dość skromna, mimo to w programie znajdziemy kilka rodzimych akcentów. Szansę na Złotą Palmę ma m.in. dramat Jonathana Glazera "Strefa interesów", w którego produkcji duży udział mieli polscy twórcy. Pytanie, jakich filmów oczekuje tegoroczne jury, któremu przewodzi szwedzki reżyser Ruben Östlund.

  • "Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera była kręcona w Polsce. Za zdjęcia odpowiada polski operator Łukasz Żal, producentką była Ewa Puszczyńska – oboje współpracowali z Pawłem Pawlikowskim przy oscarowej "Idzie" i "Zimnej wojnie"
  • Przewodniczącym tegorocznego jury MFF w Cannes jest Ruben Östlund, dwukrotny zdobywca Złotej Palmy, ostatnio w zeszłym roku za komediodramat "W trójkącie". W jury zasiada również Julia Ducournau, której film "Titane" przyniósł Złotą Palmę w 2021 roku

Nowoczesne jury ze Złotymi Palmami

Nie da się ukryć, że film i jego ocena jest sprawą nieoczywistą, zależną w pewnej mierze od indywidualnych preferencji oceniającego. Czego więc będzie oczekiwało i poszukiwało tegoroczne jury w Cannes? – Też zadawałem sobie to pytanie. A później zobaczyłem cały skład jurorski, w którym oprócz Rubena Östlunda jest m.in. Julia Ducournau, która dostała dwa lata temu Złotą Palmę za "Titane" – wskazuje obserwujący canneński festiwal filmoznawca Jan Lubaczewski. – Oboje tych twórców ma bardzo nowoczesne podejście do kina i wydaje mi się, że będą poszukiwać filmów poszerzających język kina, które będą opowiadały może klasyczne historie, ale w nieoczywisty sposób – przypuszcza.

– A to oznacza, że dużą szansę może mieć film, który będzie nas interesował z polskiej perspektywy, czyli "Strefa interesów" Jonathana Glazera – dodaje.

Przeczytaj także


Angielski film, polskie zdjęcia i produkcja

"Strefa interesów" Jonathana Glazera została zrealizowana na podstawie powieści zmarłego niedawno Martina Amisa pod tym samym tytułem. Jego akcja rozgrywa się w Auschwitz, w czasie II wojny światowej. To film brytyjskiego reżysera, ale praktycznie z całym polskim pionem produkcyjnym: operatorem jest Łukasz Żal, znany ze współpracy z Pawłem Pawlikowskim przy oscarowej "Idzie" i nominowanej do Oscara "Zimnej wojnie", podobnie producentka Ewa Puszczykowska. – Glazer jest znany z nowatorskiego podejścia do kina. Wystarczy obejrzeć "Sexy Beast", jego debiut z 2000 roku, czy "Under the Skin". Myślę, że jego opowieść o II wojnie światowej będzie czymś zupełnie niezwykłym – tłumaczy rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego. – Spodziewam się, że "Strefa interesów" może być małym hitem festiwalu – dodaje.

The zone of interest - Press conference - EV - Cannes 2023/YouTube Festival de Cannes


Posłuchaj

3:16
Polskie akcenty na tegorocznym MFF w Cannes (Trójkowo, filmowo)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Data emisji:
23.05.2023
Godzina emisji: 13.20

pr

Polecane