Jeśli wygramy wybory, Tusk będzie premierem

Grzegorz Schetyna (PO): To nie jest partia kłótni, wojny i walki. To ugrupowanie zmobilizowane i wygrywające wybory.

Jeśli wygramy wybory, Tusk będzie premierem

Foto: fot. PAP

Salon polityczny Trójki 23 lutego 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Grzegorz Schetyna w "Salonie politycznym Trójki" komentował spekulacje prasy i opozycji dotyczące rzekomego rozłamu w Platformie. – Nie ma między nami różnic, są za to wspólne wyzwania  - mówił. Wyzwania te to przede wszystkim prezydencja Polski w Radzie UE oraz jesienne wybory.

Polityk wspomniał również o wczorajszym spotkaniu z Donaldem Tuskiem. – Ustaliliśmy z premierem, że najważniejsze jest to, żeby mówić jednym głosem.

Gość audycji odrzucił możliwość wprowadzenia zmian w rządzie jeszcze w czasie trwania tej kadencji. - To jest bardzo krótki okres i wypada nam jeszcze przewodnictwo w Unii.

Marszałek Sejmu dodał, że najważniejsze dla Platformy jest teraz wygranie wyborów. Jeśli to się uda, premierem znowu zostanie Donald Tusk. – On jest jedynym kandydatem jako przewodniczący partii – mówi.

Grzegorz Schetyna odrzucił możliwość stworzenia po wyborach koalicji z SLD. – Dla nas optymalnym kandydatem na koalicjanta będzie zawsze PSL.

Gość "Salonu" przyznał, że w tej kadencji nie będą najprawdopodobniej rozpoczynane nowe procesy legislacyjne, bo zabraknie na to czasu. Rządowi zalęży natomiast, żeby doprowadzić do końca ustawę o ofe i reformy ułatwiające prowadzenie działalności dla przedsiębiorców.

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.

 

(dmc)