Moskiewska defilada 9 maja: co mówi o trwającej wojnie rosyjsko-ukraińskiej?
2023-05-11, 08:05 | aktualizacja 2023-05-11, 09:05
Jak co roku 9 maja w Moskwie odbyła się wielka defilada wojskowa. W związku z tym Piotr Semka i jego goście rozmawiali o trwającej od ponad roku wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Zastanawiali się, czy i kiedy Ukraińcy ruszą z ofensywą, o której mówi się od kilku miesięcy, oraz w jakim stopniu siły rosyjskie są gotowe do jej zatrzymania, jakie jest morale i stan psychiczny społeczeństwa ukraińskiego. Rozmawiano także o zdolności Unii Europejskiej do pomocy Ukrainie oraz o tym, czy Amerykanie są gotowi na dłuższą wojnę.
– To było bardzo ciekawe doświadczenie, przeznaczyłem na to dwie-trzy godziny. Parady się ciągnęły, przemówienie jedno, drugie, mijające się dwie limuzyny, dowódca garnizonu składa raport, minister obrony go przyjmuje, żołnierze krzyczą "Urrra!". Samo przemówienie Putina było schizofreniczne: mówił o tym, że tyrania zawsze upadnie, prawda zawsze zwycięży i że wreszcie połapaliśmy się, że Zachód to zdrajcy – opowiadał dziennikarz TVP Jacek Łęski. – To przemówienie było zaskakująco krótkie, bo trwało ok. 10 minut, a cała parada, z tym przemówieniem, trwała może 40 minut. Nie było części lotniczej. Część wojskowa była maksymalnie skrócona, w zasadzie nie było części pancernej, bo jedyny czołg, który przejechał, to był zabytkowy T-34, w asyście samochodów opancerzonych. Pokazano także, tradycyjnie, kilka sztuk dużych pocisków balistycznych i kilka zestawów przeciwlotniczych S-300 i S-400 – wyliczał.
– Zanim parada na dobre się rozkręciła, to już się skończyła. Byłem, szczerze mówiąc, zawiedziony. Ale ta parada oddaje stan mentalny rosyjskiego dowództwa: skrócili ją tak bardzo, bo się obawiali, że coś się stanie: ktoś do kogoś strzeli, coś wybuchnie, spadnie jakiś dron – dodał.
Czy jest możliwe, że zaskakująco krótkie wystąpienie prezydenta Putina było spowodowane jego złym stanem zdrowia?
– Spekulacje na temat zdrowia Putina trwają już od wielu lat i teorie, że ma białaczkę, jest chory na raka, wracają z dużą regularnością. Natomiast nie ma żadnych dowodów potwierdzających takie tezy. Długość tego przemówienia nie ma żadnego związku ze stanem jego zdrowia – stwierdził politolog Marek Budzisz, analityk międzynarodowy. – To nie jest kwestia jego wydolności, ale pewnego planu politycznego związanego z tą defiladą. W zamyśle kremlowskich politechnologów miała być defilada krótka, pokazująca pewien historyczny wymiar 9 maja oraz jedność świata postsowieckiego, stąd udział przedstawicieli państw wywodzących się z ZSRR – tłumaczył.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Semka
Goście: Marek Budzisz (politolog, analityk międzynarodowy), Jacek Łęski (dziennikarz TVP)
Data emisji: 10.05.2023
Godzina emisji: 21.09
pr