Konstytucja 3 maja - przykład zaradności Polaków
2023-05-04, 10:05 | aktualizacja 2023-05-04, 12:05
Konstytucja 3 maja to dobry przykład przedziwnej zdolności Polaków do wychodzenia z kryzysów za pomocą działań, które przynoszą efekty dopiero po dłuższym czasie. Gdy ogłaszano konstytucję w 1791 roku, wielu Polaków nie wierzyło w zdolności narodu polskiego do utrzymania niepodległości.
Głoszono, że Polacy staną się czy to Prusakami, czy to Rosjanami. Nikomu nie wydawało się możliwe, by naród przetrwał bez własnego państwa. A jednak Konstytucja 3 maja okazała się deklaracją woli życia Polaków na tyle trwałą i życiodajną, że ukształtowała ich myślenie o sobie samych przez wiek XIX aż do odzyskania niepodległości w listopadzie 1918 roku.
Konstytucja 3 maja
3 maja 1791 roku Sejm Czteroletni po burzliwej debacie przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była ona drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Była ostatnią próbą ratowania Rzeczypospolitej. Dawała nadzieję na wzmocnienie państwa polskiego, w którym przez wieki dominowała zasada "liberum veto".
Konstytucja 3 maja była skutkiem dążeń do naprawy stosunków wewnętrznych w Polsce po I rozbiorze (1772). Pozostawiała w Polsce ustrój stanowy, wprowadzała jednak pewne zmiany. Zmniejszono wpływy polityczne magnaterii na zarząd kraju poprzez wykluczenie z sejmików szlachty nieposiadającej ziemi, będącej warstwą najbardziej podatną na wpływy i przekupstwo. W prawie wyborczym feudalny cenzus urodzenia szlacheckiego zastąpiono cenzusem posiadania.
Mieszczanom zatwierdzono prawo nabywania dóbr ziemskich i uzyskiwania szlachectwa. Utrzymując poddaństwo chłopów, konstytucja pozbawiała jednak szlachtę prawa najwyższej zwierzchności wobec poddanych, których przyjmowała "pod opiekę prawa i rządu krajowego". Indywidualne umowy chłopów z dziedzicami o zamianę pańszczyzny na czynsz nie mogły już być samodzielnie unieważniane przez szlachtę.
>>> Zapraszamy do zapoznania się z serwisem specjalnym <<<
Centralizacja państwa
Postanowienia konstytucji centralizowały państwo, znosząc odrębność między Koroną i Litwą, wprowadzając jednolite rząd, skarb i wojsko. Za religię panującą uznano katolicyzm, przy tolerancji dla innych uznawanych przez państwo wyznań. Konstytucja wprowadziła trójpodział władzy: władzę ustawodawczą miał sprawować dwuizbowy parlament, składający się z Sejmu (204 posłów spośród szlachty - posesjonatów i 24 plenipotentów miast) oraz Senatu (biskupi, wojewodowie, kasztelanowie i ministrowie pod prezydencją króla), którego rolę znacznie zmniejszono.
Zniesiono instrukcje poselskie, konfederacje i liberum veto, decyzje miały zapadać zwykłą większością głosów. Kadencja Sejmu trwała dwa lata, posiedzenia zwoływane były w razie potrzeby, co 25 lat miano zwoływać Sejm w celu "poprawy konstytucji".
Władzę wykonawczą przyznano królowi wraz z Radą, tzw. Strażą Praw, złożoną z prymasa i pięciu ministrów: policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), interesów zagranicznych, wojny i skarbu, mianowanych przez króla. Ministrowie odpowiadali przed Sejmem za podpisane przez siebie akty. Król był przewodniczącym Straży, miał prawo nominacji biskupów, senatorów, ministrów, urzędników i oficerów, w razie wojny sprawował naczelne dowództwo nad wojskiem.
Posłuchaj
O fenomenie konstytucji i mitu 3 maja w "Klubie Trójki" rozmawiali: Robert Kostro (dyrektor Muzeum Historii Polski), Wojciech Stanisławski (publicysta), profesor Andrzej Nowak (historyk UJ)
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Semka
Goście: Robert Kostro (dyrektor Muzeum Historii Polski), Wojciech Stanisławski (publicysta), prof. Andrzej Nowak (historyk UJ)
Data emisji: 3.05.2023
Godzina emisji: 21.10
PR Historia/zch