Isaac Bashevis Singer. Świat przedwojennej żydowskiej Warszawy wart literackiego Nobla
2023-04-19, 15:04 | aktualizacja 2023-04-20, 07:04
Dla Isaaca Bashevisa Singera, laureata literackiej Nagrody Nobla, przedwojenna Warszawa była miejscem, które go ukształtowało i do którego zawsze wracał – we wspomnieniach i w literaturze, którą tworzył. Szczególne znaczenie miała dla niego ulica Krochmalna.
- Isaac Bashevis Singer urodził się 21 listopada 1902 roku w Leoncinie, niedaleko Nowego Dworu Mazowieckiego. Ta data nie jest pewna: wg innej wersji to 14 lipca 1904 roku.
- W 1978 roku Isaac Bashevis Singer został laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Jest pierwszym i jedynym jak dotąd twórcą w języku jidysz, który otrzymał to wyróżnienie.
Krochmalna znaczy wszechświat
– Jeżeli spojrzymy syntetycznie na jego twórczość, to możemy powiedzieć, że dwa miejsca grały największą rolę w jego twórczości: Warszawa, gdzie spędził blisko 30 lat swojego życia, i Biłgoraj – mówi literaturoznawca prof. Monika Adamczyk-Garbowska z UMC w Poznaniu. W Biłgoraju jego dziadek ze strony jego matki był rabinem i tam nastoletni Isaac spędził kilka lat po pierwszej wojnie światowej.
Do Warszawy rodzice Singera przeprowadzili się w 1908 roku i cała rodzina zamieszkała na ulicy Krochmalnej 10. I właśnie przedwojenny świat tej ulicy był dla Singera źródłem natchnienia, do niej odwoływał się w swojej twórczości. – Krochmalna to była przed wojną dzielnica żydowskiej biedy: to był świat upadłych kobiet, żebraków, ludzi, którzy nie mieli z czego żyć, ale starali się trwać – opowiada Agata Tuszyńska, autorka książki "Singer, pejzaże pamięci". – To był świat, w którym królował język żydowski, w którym Singer pisał, świat, do którego zawsze się odwoływał. Czyli jego adres to była żydowska Warszawa, konkretnie ulica Krochmalna – wskazuje.
Warszawa w nim pozostała
W roku 1935 Singer śladem swojego brata wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Jednak sama Warszawa pozostała z nim, w nim, na zawsze. Widać to w jego twórczości, choćby w słynnym "Sztukmistrzu z Lublina". – On w pewnym sensie odzwierciedla drogę życiową samego Singera. Sztukmistrz, który wywodzi się z Lublina, czy też Lubelszczyzny, ucieka do wielkiego świata, do Warszawy. Natomiast później wraca do tego Lublina – opowiada prof. Adamczyk-Garbowska. – W pewnym sensie można powiedzieć, że sam Singer przebył taką drogę: wrócił nie dosłownie, ale w swojej twórczości zawsze wraca – tłumaczy.
Przeczytaj także
- Annie Ernaux – Nobel za twórczość opartą na osobistych przeżyciach
- Ukraińska poetka zamieszkała w dawnym mieszkaniu Wisławy Szymborskiej. Natalia Beltchenko: czuwa nade mną poetycki duch
- Umberto Eco – pisarz i filozof, badacz słowa i znaków
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Monika Suszek
Data emisji: 19.04.2023
Godzina emisji: 12.26
pr