Moto2: brama do MotoGP. Czy wreszcie trafi tam Polak?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Moto2: brama do MotoGP. Czy wreszcie trafi tam Polak?
Piotr Biesiekirski w serii Moto2 w Barcelonie. Foto: David Ramirez/ Zuma Press/ Forum

Piotr Biesiekirski to pierwszy Polak, który startuje w motocyklowych Mistrzostwach Europy Moto2, a jeszcze do niedawna najmłodszy zawodnik tej klasy na świecie. Już za niecałe dwa miesiące startuje kolejny sezon Moto2, zaplecza MotoGP, czyli Formuły 1 na dwóch kołach. Piotr Biesiekirski reprezentuje w niej barwy hiszpańskiego zespołu Pertamina Mandalika SAG Euvi. Jakie są jego plany i oczekiwania?

Przygoda Piotra z mistrzostwami Europy Moto2 rozpoczęła się w połowie sezonu 2018, miał wtedy zaledwie 16 lat. Został tym samym najmłodszym zawodnikiem Moto2 na świecie i już w dwóch pierwszych wyścigach wywalczył dwukrotne punktowanie. W mistrzostwach świata Moto2 zadebiutował dwa lata później, w 2020 roku. Wziął udział w siedmiu rundach Grand Prix w barwach zespołu NTS RW Racing GP  - jako najmłodszy zawodnik w stawce i pierwszy Polak rywalizujący w tym cyklu na pełen etat. W roku 2021 wystartował w trzech rundach MŚ Moto2 w barwach ekipy Pertamina Mandalika SAG EUVIC.

Szybki Estoril, bez dzikiej karty

– Jeżeli chodzi o Mistrzostwa Europy, zaczynamy 7 maja w Estoril w Portugalii: to jeden z moich ulubionych torów. Bardzo intuicyjny, dlatego zawsze jeżdżę tam bardzo szybko od początku, bo ani nie muszę eksperymentować z ustawieniami motocykla, ani zbytnio sprawdzać danych z telemetrii. Po prostu wjeżdżam na tor, czuję go, rozumiem, świetnie się tam odnajduję – opowiada Piotr Biesiekirski.

– Jeżeli chodzi o to, czy będę jechał coś poza Mistrzostwami Europy, to można powiedzieć, że tak. Będę jechał w pojedynczych rundach Mistrzostw Hiszpanii na Superbike’u, ale to będzie bardziej treningowo – przedstawia plany na najbliższy sezon. – Jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata, to nie planujemy teraz żadnych dzikich kart – dzika karta to jest, kiedy dołączam się do już istniejącej stawki – natomiast nie wykluczamy zastępstw. Zastępstwa wyglądają tak, że jeśli jakiś zawodnik nie może np. z powodu kontuzji starować w Mistrzostwach Świata, to możliwe, że ja wtedy będę wskakiwał na jego miejsce. Zależy oczywiście, jaka będzie sytuacja, z jakim wyprzedzeniem będzie ta informacja i jaki to będzie zespół – tłumaczy.

Pech w minionym sezonie

Poprzedni sezon był dla polskiego zawodnika pechowy. – Miałem trochę pecha na początku, ponieważ cały weekend na Estorilu startowałem z trzeciego miejsca i podium miałem prawie gwarantowane. Jednak zawodnik z czwartego miejsca przyspieszył, walczyłem z nim i niestety przewróciłem się na dwa okrążenie przed metą. Zawodnik, który jechał za mną, uderzył we mnie i przejechał mi po plecach – wspomina. – Na szczęście miałem poduszkę powietrzną w kombinezonie i nic poważnego mi się nie stało. Jednak miałem uszkodzony bark i łokieć, co uniemożliwiło mi start w kolejnym wyścigu. Przeszkodziło też w kolejnych rundach, jak w Walencji czy Jerez, gdzie po drobnym upadku ta kontuzja się niestety odświeżyła – wskazuje.

Być w najlepszej gotowości

– Jeżeli chodzi o oczekiwania, to nie ustawiam sobie ich zbyt dokładnie. Uważam, że jest to trochę nierozsądne, bo w tych oczekiwaniach jest dużo rzeczy, których nie jestem w stanie przewidzieć: nie wiem które zespoły odświeżą swój park maszynowy, które będą jechały na starszych maszynach; zawodnicy przechodzą z innych kategorii, jest kilku zawodników z mistrzostw świata Moto3, więc nie wiadomo, jak się odnajdą na Moto2, a do tego jest parę nowych imion, których nie do końca kojarzę... – wymienia. – Moje oczekiwania są takie, żeby bezbłędnie trenować przez cały rok, aby być w jak najlepszej gotowości i robić jak najbardziej stabilny postęp przez cały sezon – deklaruje.



Posłuchaj

49:19
Lech wygrał pierwszy mecz, ale sprawa awansu wciąż jest otwarta (Trzecia Strona Medalu)
+
Dodaj do playlisty
+

 


Posłuchaj

52:21
Piotr Biesiekirski - pierwszy Polak w Moto2. Teraz czas na MotoGP? (Trzecia Strona Medalu)
+
Dodaj do playlisty
+

 


Ponadto w audycji

  • Materiał podsumowujący mecz Lecha z Djurgarden w Lidze Konferencji;
  • Mateusza Gamrota i sentyment olimpijski;
  • Rozmowa z Marcinem Oleksym;
  • Relacja z Memoriału Andrzeja Iwana;
  • Sprawozdanie z PŚ w skokach;
  • Oscary za filmy sportowe;
  • Absurdy w polskiej piłce klubowej na przykładzie Gonzalo Feio w Motorze Lublin.

***

Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzą: Dariusz UrbanowiczMateusz Warianka
Data emisji: 12.03.2023
Godziny emisji: 17.09, 18.07

pr

Polecane