Zaostrzenie sankcji wobec reżimu Łukaszenki. Łatuszka: ważne słowa z Polski, czekaliśmy na to

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

– Trzeba pokazać, że jesteśmy silniejsi od tego dyktatora, że będziemy naciskali tak mocno, że zmusimy go do zwolnienia więźniów politycznych na Białorusi, w tym Andrzeja Poczobuta, Alesia Białackiego – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Pawieł Łatuszka, białoruski opozycjonista. 

ONZ domaga się uwolnienia czterech białoruskich obrońców praw człowieka skazanych w piątek, w tym laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Białackiego, poinformowało w piątek Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka. – Ten wyrok jest wynikiem celowego stosowania ścigania karnego i instrumentalizacji wymiaru sprawiedliwości przez białoruskie władze w celu stłumienia wszelkiej kontroli i sprzeciwu wobec represyjnej polityki – stwierdzili oficjalni eksperci ONZ ds. praw człowieka. Stałe Przedstawicielstwo Polski przy Unii Europejskiej wezwało do natychmiastowego nałożenia surowych sankcji na białoruski reżim. – Chcemy, by Białoruś została objęta takimi sankcjami gospodarczymi jak Rosja – mówił z kolei rzecznik rządu Piotr Müller.

Terroryści i ekstremiści

– Na Białorusi jest teraz ponad 1000 instytucji wpisanych na listę terrorystycznych, ekstremistycznych organizacji – powiedział Pawieł Łatuszka i wskazał, że za "działalność terrorystyczną" grozi na Białorusi kara śmierci. 

– Wzywanie do zmiany sytuacji na Białorusi, apelowanie, że Łukaszenka musi przestrzegać prawa, że powinny odbyć się wolne wybory, że mamy prawo do demonstracji, manifestacji – to wszystko jest "działalność terrorystyczna" – wyliczył.

Dodał, że za nieposłuszeństwo nawet ambasador może zostać skazany na karę śmierci.

Gorsze niż więzienie

Skazanie Alesia Białackiego na 10 lat w kolonii karnej Łatuszka nazwał skandalicznym. 

– To miejsce, gdzie ludzie są każdego dnia torturowani. To jest gorsze niż więzienie – dodał.

Zaostrzenie sankcji

Były ambasador Białorusi w Warszawie powiedział, że polska inicjatywa ws. zaostrzenia sankcji wobec Białorusi w związku z wyrokami na Alesia Białackiego i innych opozycjonistów jest bardzo ważna. – Czekaliśmy na to – przyznał. 

Zaznaczył, że sankcje, które mają być odpowiedzią na bulwersujące wyroki wobec białoruskich opozycjonistów, muszą być silne i bolesne dla władz w Mińsku.

Handel zakładnikami

Pawieł Łatuszka powiedział, że zdaje sobie sprawę z tego, że sankcje uderzają także w zwykłych Białorusinów, ale może stać się to, choć bolesnym, bodźcem do podjęcia masowych protestów.

Jego zdaniem nałożone już sankcje – choć jest ich za mało – zaczynają już działać i reżim to odczuwa.

Teraz, jak wskazał, Łukaszenka podwyższa koszty, ma "drogich" zakładników – ważnego dla Polski Poczobuta, noblistę Białackiego. – On chce tym handlować – ocenił gość Trójki.


Posłuchaj

14:56
Paweł Łatuszka o więźniach politycznych na Białorusi i potrzebie nacisku na Łukaszenkę (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

W piątek laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Białacki został skazany na 10 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Został on oskarżony o "finansowanie działań zagrażających porządek publiczny w 2020 roku".

Z kolei na początku lutego sąd w Grodnie skazał na 8 lat więzienia Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej społeczności na Białorusi, rzekomo za podejmowanie działań "na szkodę Białorusi" i za "wzniecanie nienawiści".

Najczęściej czytane

***

Audycja: Salon polityczny Trójki
ProwadzącaBeata Michniewicz
Gość: Pawieł Łatuszka (białoruski opozycjonista, były ambasador Białorusi w Polsce)
Data emisji: 6.03.2023
Godzina emisji: 08.45

fc/gs


Polecane