Tłusty czwartek - jak go się obchodzi w innych krajach?
2023-02-16, 10:02 | aktualizacja 2023-02-16, 21:02
Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Tego dnia świętujemy, spożywając pączki, faworki i inne słodkie przekąski. Za granicami Polski obchody tłustego czwartku wyglądają jednak nieco inaczej: w zależności od kraju dominują inne smakołyki, a samo święto może też przypadać na inny dzień tygodnia.
W niektórych państwach tłusty czwartek jako święto w ogóle nie istnieje. Przykładem są Czechy: u naszych południowych sąsiadów nie zauważymy długich kolejek przed cukierniami. Jak wyjaśnia Wojciech Stobba, czeski korespondent Polskiego Radia, według etymologów najpewniej tłusty czwartek w Czechach mógł być momentem przygotowań do masopustu, czyli do ostatnich dni karnawału przed Środą Popielcową. – Do dzisiaj się to nie zachowało, jednak masopust jak najbardziej pozostał z nami – wyjaśnia dziennikarz i dodaje, że wśród Czechów popularniejsze od pączków są kołacze. – Pączki, po czesku koblihy, raczej od kilku lat kojarzą się z polityką. W trakcie kampanii, przed wyborami w 2013 roku, Andrej Babiš rozdawał pączki i od tego czasu również wyborców jego partii nazywa się koblihami – słyszymy.
Wspomniany przez Wojciecha Stobbę masopust stanowi obchody ostatnich dni karnawału w Czechach. Związane z tym okresem są m.in. barwne korowody pełne ludzi w przebraniach. Początków tego święta można doszukać się w XIII wieku, dzięki czemu w 2010 roku święto zostało wpisane na światową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. – Podobno najmniej zmienił się masopust, który odbywa się w rejonie Hlińska – małego miasteczka w okolicach Pardubic – opowiada korespondent Polskiego Radia.
Posłuchaj
Najczęściej czytane:
- Pączki, kreple, chrusty i faworki – skąd wzięły się nazwy tłustoczwartkowych przysmaków?
- Jedyny taki czwartek w roku
Wtorek, nie czwartek
W odróżnieniu od Polski we Francji obchody związane z jedzeniem słodkich wyrobów przypadają nie na czwartek, ale na wtorek. Jest to związane z dawnym rzymsko-pogańskim zwyczajem świętowania końca zimy. Do naszych czasów zachowało się też francuskie powiedzenie "gdy nadchodzi tłusty wtorek, odchodzi zima". – Był on tak naprawdę ostatnim z siedmiu tłustych dni. Jest on odpowiednikiem polskich ostatków – wyjaśnia Stefan Foltzer, korespondent Polskiego Radia we Francji.
O ile Francuzi preferują w tym dniu słodkości, to jednak w zależności od regionu dominuje inna potrawa. – Jest oczywiście pączek, raczej z czekoladowym lub jabłkowym nadzieniem, znany w wielu regionach. Mówi się także o pseudofaworkach, czyli mieszance pączka i faworka. To specjalność regionu Lyonu i terenów południowo-wschodnich – wymienia gość "Pory na Trójkę". – Jada się też gofry na słodko i naleśniki. Te popularne są raczej na północy kraju. (...) Francuzi zresztą przez cały styczeń i luty zajadają głównie słodkości – zwraca uwagę dziennikarz.
Posłuchaj
Dzień na słodko po amerykańsku
Podobnie jak we Francji, również w Stanach Zjednoczonych tradycja jedzenia słodkich przekąsek przypada na wtorek. Obchodzi się go równocześnie ze świętem Mardi Gras, w miejscowościach skupiających polską społeczność. – Tam, w lokalnych ciastkarniach, przede wszystkim amerykańskiej Polonii, pojawiają się pączki. Oczywiście mieszkający tam Polacy sami kupują duże ilości pączków i częstują nimi znajomych – opowiada Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w USA.
Warto pamiętać, że istnieją różnice między polskimi pączkami i amerykańskimi donutami. – Przede wszystkim różnią się kształtem. Najczęściej donuty mają kształt oponek, ale można też znaleźć takie w kształcie polskich pączków. Również ciasto smakuje inaczej. Donuty są zdecydowanie słodsze od naszych pączków.
Posłuchaj
Zmiana w postrzeganiu kalendarza
– Dawniej tłusty czwartek, ostatki oraz Wielki Post były bardzo istotne w życiu społeczeństwa. W dawnych czasach wyznaczały pewien rytm życia i ściśle wiązały się z tym, co w danym czasie następuje. Współcześnie te i podobne święta nie mają tak dużego wpływu na naszą codzienność. Nie czekamy na nie tak bardzo, jak na każdy piątek, kiedy w końcu będzie można odpocząć po tygodniu pracy. Można powiedzieć, że jest to współczesny aspekt świętowania. Weekend to takie małe święto i związany jest z trybem funkcjonowania współczesnego człowieka – ocenia Amudena Rutkowska z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Autor materiału reporterskiego: Jakub Witkowski
Goście: Marek Wałkuski, Wojciech Stobba, Stefan Foltzer (korespondenci Polskiego Radia w USA, Czechach i Francji)
Data emisji: 16.02.2023
Godziny emisji: 6.17, 7.10, 7.20, 8.10
qch