Czym jest miłość? O uczuciu, które trudno opisać i które może zaślepić
2023-02-14, 12:02 | aktualizacja 2023-02-14, 14:02
W kultowym utworze zespołu Foreigner Lou Gramm śpiewał "Chcę wiedzieć, czym jest miłość". Często trudno nam wyjaśnić, czym dokładnie jest to uczucie; granica między zachłyśnięciem, zauroczeniem a zakochaniem czasami wydaje się niemożliwa do zdefiniowania. Miłość czasami potrafi też nas uzależnić. Tak samo to piękne uczucie może pchnąć nas do robienia rzeczy, które nie do końca są zgodne z prawem.
Z pojęciem miłości związane jest zakochanie, które również trudno zdefiniować. Z pewnością możemy powiedzieć, że jest ono jakąś emocją. Według ekspertów to stan związania z drugą osobą; może on jednak przypominać obsesję. – Nieustannie myślimy o tej osobie, pragniemy z nią przebywać, przeżywamy bardzo silny lęk, że się nie uda – wyjaśnia dr Beata Rajba, psycholog z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Ekspertka zwraca jednak uwagę, że zakochanie bywa mylnie utożsamiane z miłością. – Bardzo często oczywiście nazywamy to miłością, natomiast to zupełnie coś innego. Pierwszy okres to poczucie, że nasz partner jest wyjątkowy. Bardzo często zakochujemy się nie w partnerze, a w naszej fantazji na jego temat, ulepionej z naszych oczekiwań – zauważa rozmówczyni Michała Kowarskiego.
Najczęściej czytane:
- Walentynki w samotności. Święto zakochanych z perspektywy singla
- Walentynkowe pytanie: jaki jest sekret udanego związku?
Czy to jest zakochanie, czy to już kochanie?
Warto pamiętać, że istnieją fazy zakochania i kochania. Według psychologa Bogdana Wojciszke miłość może obejmować łącznie pięć faz. – Najpierw jest zakochanie. Później romantyczne początki, kiedy jesteśmy w bardziej intymnej relacji. Potem mamy związek kompletny, związek przyjacielski i ta ostatnia faza, czyli wygaszenie związku, lub też związek pusty – wymienia dr Beata Rajba.
W jaki sposób przechodzimy od zakochania do drugiego etapu? – Warto na chwilę zdjąć różowe okulary i zastanowić się, jak ta osoba reaguje w stosunku do obcych i swoich bliskich. Pomyśleć, czy to jest aby na pewno "ten człowiek", czy podzielamy jego reakcje i hobby, i czy mamy w ogóle płaszczyznę porozumienia – radzi psycholożka.
Posłuchaj
Kiedy miłość prowadzi do złego
Bywa niestety też tak, że przez miłość schodzimy na złą drogę. Najlepszym tego przykładem są rozsławieni przez kinematografię Bonnie i Clyde. Innych takich przypadków kobiety i mężczyzny, którzy będąc w związku, łamali prawo, nie musimy jednak szukać poza granicami naszego kraju. Na początku tego roku policjanci zatrzymali małżeństwo z powiatu bielskiego, które pod przykrywką prowadzonych przez siebie firm wyłudzało m.in. materiały budowlane i usługi telekomunikacyjne. – Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić kobiecie 14 zarzutów oszustwa. Jej mąż usłyszał 25 zarzutów – mówi Marcin Gawryluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
W takich sytuacjach można powiedzieć, że ktoś został zaślepiony przez miłość. Za nasze zachowanie i podążanie za kimś mimo braku racjonalnych argumentów odpowiada odkryta przez Zygmunta Freuda mnogość nieświadomych procesów w naszym mózgu. Jak wyjaśnia dr Paweł Boguszewski, neurobiolog z Polskiej Akademii Nauk, gdy mamy do czynienia z miłością, nie dostrzegamy wielu rzeczy. – Gałkę ostrożności skręcamy w dół, a podkręcamy gałkę przyjemności. Mamy więc kogoś, komu jest fajnie i przyjemnie, reaguje ogromną radością na inną osobę, a jednocześnie nie myśli racjonalnie – mówi ekspert.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Autorzy materiałów reporterskich: Michał Kowarski, Paweł Turski
Data emisji: 14.02.2023
Godziny emisji: 7.19, 8.15
qch