Chat GPT – nowe, wspaniałe narzędzie czy jeszcze więcej kłopotów? (Zapraszamy do Trójki)
Reklama
Chat GPT – nowe, wspaniałe narzędzie czy jeszcze więcej kłopotów?
2023-02-10, 18:02 | aktualizacja 2023-02-10, 21:02
Czy Chat GPT, nowe narzędzie udostępnione przez firmę Open AI, zrewolucjonizuje internet? Wiele wskazuje na taki właśnie scenariusz, choć samo narzędzie dalekie jest jeszcze od doskonałości, a jego używanie wiąże się z różnymi zagrożeniami.
Hitem ostatnich tygodni w internecie jest niewątpliwe Chat GPT – oparty na sztucznej inteligencji program, który wynosi na zupełnie nowy poziom sposób pozyskiwania informacji.
Jego obsługa jest banalnie prosta, wystarczy bowiem się zalogować i już można z nim porozmawiać, niemal jak z żywym, a do tego bardzo oczytanym człowiekiem.
Z pomocą Muska i Gatesa
Chat GPT jest dziełem firmy Open AI, założonej przed laty przez Elona Muska. Miliarder wycofał się jakiś czas temu ze spółki z powodu konfliktu interesów z kierowanym przez niego koncernem Tesla. Bieda nie grozi jednak obecnym właścicielom firmy, gdyż jej sztandarowym projektem zainteresował się Bill Gates, który postanowił zainwestować w niego zawrotną kwotę 10 miliardów dolarów.
Uruchomiony w listopadzie ubiegłego roku Chat GPT jest najszybciej zdobywającą popularność platformą w historii internetu. Miliony ludzi logują się do niego każdego dnia, aby skorzystać z usług algorytmu "nakarmionego" przez twórców mnóstwem fachowej wiedzy. Nie ma on bezpośredniego dostępu do nowych danych pojawiających się w sieci, a więc "zmądrzeje" ponownie dopiero po kolejnej aktualizacji. Posiada natomiast zdolność uczenia się od swoich rozmówców.
Nieidealny erudyta
Choć Chat GPT już dziś imponuje swoją erudycją, nie jest pozbawiony wad i niedociągnięć. – Jednym z błędów jest to, że nie dokonuje obliczeń matematycznych, czyli nikt nie powinien się opierać na jego wiedzy w tym zakresie – mówił w Trójce dr Maciej Kawecki z Instytutu Lema. – Po drugie nie jest w stanie odróżnić prawdy od fałszu i w wielu przypadkach rodzi to problemy interpretacyjne. Odpowiedzi, które uzyskujemy, muszą być weryfikowane ze stanem faktycznym.
Chat GPT, jako sztuczna inteligencja, nie posiada świadomości, może jednak sam podejmować decyzje na temat tego, jak odpowiedzieć na zadane mu pytanie. To oznacza, że jego odpowiedzi udzielone różnym osobom mogą się od siebie różnić.
Jak zbudować Boeinga?
Pojawienie się na rynku produktu firmy Open AI wywołało poruszenie w branży dostawców informacji w internecie. – Firmy informatyczne poczuły powiew konkurencji na swoich plecach, ponieważ Chat GPT cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wyszukiwarka Microsoftu jest jedną z najmniej popularnych na świecie. Teraz Microsoft stara się stworzyć mechanizm, którym przyciągnie użytkowników do swojej wyszukiwarki – tak gość audycji "Zapraszamy do Trójki" tłumaczył zaangażowanie się Gatesa w ten projekt.
Sprzężenie Chatu GPT z wyszukiwarką to jednak melodia przyszłości. Nawet i bez tego daje on jednak możliwość bardzo szybkiego pozyskiwania ogromnej wiedzy z niemal każdej dziedziny. Na dodatek prezentuje ją w formie "gotowca". – Dziś, jeśli poszukujemy informacji na przykład o tym, jak zbudować Boeinga 737, to oczywiście znajdziemy je w internecie. Ale Chat GPT może nam na ten temat przygotować całą rozprawkę, z wprowadzeniem, zakończeniem, wnioskami i tezą – mówił dr Kawecki.
Nowy algorytm, nowe kłopoty
Rozmówca Rafała Tomańskiego zwrócił też uwagę na pewne niebezpieczeństwa, z jakimi wiąże się upowszechnienie podobnych platform. Po pierwsze, coraz trudniejsze stanie się weryfikowanie tzw. fake newsów. Po drugie, pracę może stracić wielu ludzi, szczególnie z branży medialnej. Pod znakiem zapytania staje także bezpieczeństwo danych, jakie przekazujemy, używając tego typu aplikacji.
Posłuchaj
8:17
Dodaj do playlisty
Czytaj też:
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Rafał Tomański
Gość: dr Maciej Kawecki (prezes Instytutu Lema)
Data emisji: 10.02.2023
Godzina emisji: 16.47
kc