Samotność, głód bliskości drugiego człowieka. Czasami wystarczy być (Reportaż/Trójka)
Być blisko. Opowieść o samotności i empatii [POSŁUCHAJ]
2022-12-27, 22:12 | aktualizacja 2022-12-28, 10:12
– Myślę, że samotność jest głównym, nazwijmy to, stanem emocjonalnym, który towarzyszy naszym słuchaczom – mówi Szymon Sławiński, prowadzący wtorkowe wydania "Trójki pod księżycem", które mają podtytuł "Rozmowy o duszy". – Gdy rozmawialiśmy o przemocy domowej, to było najwięcej telefonów, niemniej jednak to, co najbardziej tkwi w większości osób, które kontaktują się z nami w nocy, to jest samotności i potrzeba porozmawiania, nawet o rzeczach błahych, codziennych – ocenia dziennikarz.
Historia, której poświęcony jest reportaż Grażyny Wielowieyskiej, ma swój początek w październikowej "Trójce pod księżycem", której tematem była samotność właśnie. Do prowadzącego zadzwonił 90-letni pan z Poznania, który opowiedział o swoich zmaganiach z niepełnosprawnością i brakiem kontaktów z innymi ludźmi.
Gotowość do pomocy
Wspomniał też, że ostatnio nie jest w stanie wychodzić z domu, bo zepsuł mu się chodzik. Cieszył się, że wreszcie może z kimś porozmawiać. Po chwili odezwał się pan z Wrocławia, z propozycją naprawy chodzika, a w drugiej godzinie audycji zadzwonił Polak ze Stanów Zjednoczonych, że właśnie wraca samochodem do domu i słucha Trójki, i także zadeklarował chęć pomocy. Powiedział, że może to robić przez swoich przyjaciół w Polsce.
Przeczytaj także:
- O pomocy potrzebującym w reportażu "Wyrzut sumienia" [POSŁUCHAJ]
- Erazm Humienny i jego historia. "Spłacam dług wdzięczności" [POSŁUCHAJ]
- Być jak Stanisława Leszczyńska – śladami "anioła z Auschwitz" [POSŁUCHAJ]
Rozmowa najlepszym lekiem na samotność
Po programie panowie skontaktowali się ze sobą i ze starszym panem z Poznania. W efekcie kilka tygodni później pan Romuald otrzymał nawet dwa chodziki, a pan z Wrocławia postanowił częściej się z nim kontaktować, by nie czuł się tak samotny.
– Nie pierwszy raz była taka sytuacja, że czyjś telefon wywoływał szereg reakcji słuchaczy, którzy albo odnosili się jakoś do niej, albo proponowali wręcz pomoc. Jest dla mnie zawsze jakoś zaskakujące, że ze zwykłej rozmowy w radiowej audycji rodzi się tak wiele dobra, empatii, zainteresowania drugim człowiekiem. Mówię na początku audycji, że nie mam gotowych recept, nie mam gotowych odpowiedzi, rozwiązań. To, co mogę zrobić, to wysłuchać i być przez chwilę razem, towarzyszyć na tej drodze życia – mówi Szymon Sławiński.
Posłuchaj
19:47
Dodaj do playlisty
***
Tytuł reportażu: "Zdarzyło się nocą"
Autorka reportażu: Grażyna Wielowieyska
Data emisji: 27.12.2022
Godzina emisji: 22.11
gs/kor